Strażników zaniepokoiło zachowanie kierowcy. Był ospały i mówił niewyraźnie. Obawiali się, że może być pod wpływem alkoholu. Gdy chcieli z nim porozmawiać, zamknął się w swoim audi. Po przyjeździe na miejsce policji okazało się, że ma w wydychanym powietrzu prawie dwa promile alkoholu. Teraz mężczyźnie grozi nawet do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?