Nasza Loteria

Wrocław: Nowy fotoradar na 3 kilometrach al. Sobieskiego. Posypią się mandaty

Weronika Skupin
Zdjęcie ilustracyjne, znak informujący o możliwości kontroli radarowej na al. Kochanowskiego
Zdjęcie ilustracyjne, znak informujący o możliwości kontroli radarowej na al. Kochanowskiego Jaroslaw Jakubczak/Polskapresse
W jakim celu ustawiono znak fotoradaru na odcinku 2,8 km na alei Sobieskiego w kierunku wyjazdu na Warszawę. Czy to jest nowe miejsce do załatania dziury urzędu miasta? – pyta nasz Czytelnik Staszek Wysoki. Sprawą zajęła się reporterka Weronika Skupin.

Jak odpowiada Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta, znak nakazał postawić Wydział Inżynierii Miejskiej. Stało się tak na wniosek straży miejskiej.

– Znak stanął tam w celu poprawy bezpieczeństwa – wyjaśnia Ewa Mazur. Jak dodaje Sławomir Chełchowski ze straży miejskiej, było to bardzo niebezpieczne miejsce.

– Na al. Jana III Sobieskiego zostały ustawione znaki D-51 (z symbolem fotoradaru - przyp. WSK) w związku z wypadkami śmiertelnymi w tym rejonie – wyjaśnia Chełchowski.

Przypomnijmy, że na Sobieskiego dochodziło do takich wypadków m.in. 21 marca i 7 września ubiegłego roku, czy też 19 maja tego roku. Na Sobieskiego tragiczny w skutkach i głośny wypadek miała także aktorka Grażyna Błęcka-Kolska. W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku zmarła jej 23-letnia córka - CZYTAJ WIĘCEJ, ZOBACZ ZDJĘCIA

Czytaj więcej: Tragiczny wypadek na al. Sobieskiego. Jedna osoba zginęła, 5 rannych (ZDJĘCIA)
Śmiertelny wypadek na Sobieskiego. Motocyklista nie żyje (ZDJĘCIA)
Śmiertelny wypadek na al. Sobieskiego. Auto potrąciło pieszego

Al. III Sobieskiego można jeździć 70 km na godzinę. Kierowcy często prują tam jednak nawet ponad 100 na godzinę, szczególnie od centrum za wiaduktem, czyli na wylocie w kierunku Mirkowa.

Pod każdym znakiem o kontroli jest tabliczka na jakim odcinku ona obowiązuje. Jego długość może być różna, zależy to właściwie od budowy drogi, a konkretnie od tego na jakim odcinku ma prawo bez przeszkód stanąć samochód straży miejskiej (są też oczywiście kontrole ITD, w tym wypadku mówimy o straży miejskiej) z urządzeniem pomiarowym.

– Tabliczka informuje w jakim miejscu za znakiem mamy możliwość ustawić samochód – mówi Sławomir Chełchowski ze straży miejskiej. Gdy na przykład trafia się zatoczka autobusowa, w takim miejscu nie można już ustawić fotoradaru, więc oznacza to koniec odcinka pomiarowego. Gdy jednak mamy rozpiskę fotoradarów i widzimy na niej, że wczoraj fotoradar był na al. Sobieskiego i za tydzień też będzie, może się zdarzyć, że stanie w innym miejscu np. 200 metrów dalej. Zawsze jednak jest to miejsce w odległości przewidzianej pod znakiem.

Czy może być tak, że kontrola obowiązuje na długości np. 20 km? – Teoretycznie tak, ale to mało prawdopodobne, raczej się nie zdarza – wyjaśnia Chełchowski. Kontrola radarowa we Wrocławiu jest punktowa (nie odcinkowa). Dziś fotoradary spotkamy na ul. Buforowej na Jagodnie, Jedności Narodowej na Nadodrzu, Grota-Roweckiego na Wojszycach i Głównej na Maślicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 96

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
ooo
Podobno córka zmarła tylko i wylącznie dlatego, że nie zapięła pasów.
e
elo
tak zrobili właśnie na legnickiej. 3 pasy w jednym kierunku, przejścia dla pieszych sterowane światłami.

I co magicznie zniknęło 70, potem chwilę było 60 a teraz nie ma żadnego znaku czyli 50. O i z szybkiej ulicy wylotowej z miasta zrobił się sajgon.
A zjazd z estakady przy stadionie - główna droga 40 z górki! wlot z podporządkowanej 50. Policja stała tam co rusz... tylko, że tam nie ma czego chronić! Bo tam przejścia nie ma, przystanku nie ma, instytucji użytku publicznego nie ma. Nic o czym ustawa mówi.
P
Po Wrocławiu 50
Mam propozycję może nauczymy nasze miasto jazdy 50 km/h
Zobaczymy co się wtedy stanie jak wszyscy pojadą 50 (może się miasto przyblokuje :-) )
l
lops21
dziwne że fotoradary stają tam gdzie "idzie" jechać szybciej -teoria z poprawą bezpieczeństwa jest mocno naciągana! Może kiedyś fotoradar stanąłby na Rogowskiej - obwodnicy Nowego Dworu gdzie szaleńcy jeżdżą po lewym pasie za wysepkami rozdzielającym kierunki ruchu .A tam przystanki , 2 szkoły,przedszkola itp.Kiedyś gdy spytałem o to czy mogliby się tam pojawić to odpowiedziano mi że tam nie mają wyznaczonego punktu więc tam nie jeżdżą ! Więc gówno prawda z tym bezpieczeństwem - tylko kasa!!!
l
leśne gacie
Jest to miejsce jak każde inne a fotoradary maszynki do robienia forsy?? Piepsz je!! Jedź przepisowo !
P
PAK
... jezdnia jest tak zajechana, że klękajcie amortyzatory.
m
mmm
jw.
M
Marcin
Fotoradary są niezłymi straszakami i tam gdzie one sa tam wszyscy jeżdżą jak potulne baranki, osobiście nie widziałem by fotoradar gdziekolwiek błysnął a jeżdżę sporo po kraju. Nie poprawia one bezpieczeństwa ogólnie bo kierowcy gdy tylko je mijaja jada dalej szybko i brawurowo. Ja często tak jak każdy niemal kierowca dużo podróżujący po kraju jadę poza zabudowanym troszkę szybciej niż 90 km/h i jestem mimo tego wyprzedzany przez matołów jadących po 140-160 km/h. Jezdżą brawurowo, wyprzedzają po chamsku i niebezpiecznie, wciskają się na chama nie daja wyprzedzić wolniejszym jadącym przed nimi którzy jadą za ciężarówką i nie mają dobrej widoczności. Po prostu egoizm, brawura i brak kultury. Na nich nie działają żadne fotoradary bo oni sobie spokojnie przed nimi zwolnią bo przecież są ostrzeżenia i maja antyradary które ich informują o pomiarze prędkości. Na te fotoradary nadziewają się najczęściej nie cwaniaki a ci co się trochę lekko zagalopuja i niewiele przekroczą prędkość. Poprawic bezpieczeństwo mogą tylko jedynie pomiary prędkości odcinkowe-przejechałeś za szybko dany odcinek otrzymujesz mandat przysłany do domu oraz "scigacze' Policyjni wyposażone w wideoradary. A taki fotoradar to często straszak który na siebie nie zarabia bo często jest umieszczony jest w miejscu gdzie nawet nie da się jechać szybko i jest dobrze widoczny, również te przenośne.
d
dr Kaftan
bez względu na warunki ? gratulacje..
d
dr Kaftan
czyli jak jak się nie sprawdzą przy 70 , to postawimy 50, a potem 40 ?? bez względu na warunki jakie tam są ?
i to takie same suchym latem i śnieżną zima...
k
kot
Nie rozumiem tego opluwania Warszawy przez wrocławskie bydło, przywiezione zresztą bydlęcymi wagonami w 1945 r. z dalekich stepów Azji. Wam furmankami psiakrew jeździć a nie samochodami.
L
Likwidacja szkodników
Zlikwidować Straż Miejską - emerytów mundurowych
G
Gość
To jest podatek od głupoty czyli nie dla wszystkich.
W każdym kraju głupców się doi.

Fotoradary nie służą do poprawy bezpieczeństwa.
To zwykła maszyna której zadaniem jest tylko robić foto
k
kierowca z Polski
Wystarczy pozbawić idiotów możliwości jazdy i Twych propozycji nie trzeba wcielać w życie
w
węgier
Skoro tak wszyscy dbają o nasze bezpieczeństwo mam kilka propozycji:
Skończyć z produkcja samochodów / i wszelkich pojazdów /, jeśli to nie wypali to:
Ograniczyć technicznie możliwość jazdy pojazdem ponad 20 km/godz,
Pozamykać wszystkie stacje benzynowe i LPG. Wyłączyć również prąd. Bo idzie era samochodów elektrycznych.
WÓWCZAS BĘDZIE BEZPIECZNIE.
Z czego ci biedni co dbają o nasze bezpieczeństwo się utrzymają.
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska