Wrocław: Nasz ranking najdroższych ulic

Trzeba mieć gruby portfel, aby zamieszkać na Starym Mieście we Wrocławiu. Przekonała się o tym Anna Klaus i jej chłopak Andrzej Cegielski. Do naszego miasta chcą przeprowadzić się z Krakowa. - Jesteśmy młodzi i chcieliśmy zamieszkać w centrum, blisko knajp i pubów - opowiadają.
Ale okazało się, że to nie jest takie łatwe. - Większe mieszkania są bardzo drogie, nie na naszą kieszeń. Dlatego szukaliśmy kawalerki, one z reguły są najtańsze. Okazało się jednak, że wcale takie tanie nie są, a do tego... Klimat jak z horroru. Przy ulicy Kotlarskiej klatka schodowa wyglądała jak scenografia do filmu. W samym mieszkaniu nie było wiele lepiej. Daliśmy sobie spokój - mówią krakowianie, którzy w końcu zdecydowali się na mieszkanie w Śródmieściu. - Bo tańsze i lepsze warunki - skwitowali.

Z ustaleń ekspertów od nieruchomości wynika, że ostatnio coraz częściej mieszkania w sercu miasta kupują obcokrajowcy. Bogaci obcokrajowcy. Do Wrocławia przylatują raz na jakiś czas, aby się np. zabawić.

Wrocławianie zdecydowanie bardziej wolą mieszkać poza centrum. Tam jest taniej, no i spokojniej. Ostatnio sporą popularnością cieszy się osiedle Jaracza, tuż nad Odrą. Ceny, jak na lokalizację, są bardzo wysokie, dochodzą nawet do 8 tysięcy złotych za metr.

Drogo jest też poza centrum: przy ul. Długiej, Matejki czy Zwycięskiej. Jednak np. na Psim Polu czy Swojczycach za metr płacimy już ok. 5 tysięcy złotych.

Z innego założenia wychodzą przedsiębiorcy, którzy chcą mieć sklepy czy biura w centrum. Dla firm Stare Miasto jest najlepszą możliwą lokalizacją we Wrocławiu. Bo to tam codziennie jest najwięcej potencjalnych klientów. Dlatego ceny za lokale użytkowe są nawet wyższe niż za mieszkania.
Dla przykładu: za metr kwadratowy lokalu przy ul. Ruskiej (parter) trzeba zapłacić blisko 20 tysięcy złotych. Cały lokal to wydatek kilku milionów. Ale w ścisłym cetrum podobnych lokali wystawionych na sprzedaż jest niewiele. Właścicielom bowiem bardziej opłaca się wynajmować powierzchnie. Przy ul. Świdnickiej za wynajem metra kwadratowego rocznie trzeba wydać ok. 20 tysięcy złotych, co sprawia że jest to 8. najdroższa ulica w Polsce (pierwsze miejsce zajmuje Nowy Świat w Warszawie, tam metr kwadratowy jest dokładnie dwa razy droższy).

Dominacja cenowa w centrum Wrocławia wydaje się być nieodwołalna. Choć Jacek Wróblewski, szef firmy JOT-BE, która zajmuje się nieruchomościami, zauważa wielką szansę tzw. Trójkąta. Ale pod warunkiem, że osiedle zostanie gruntownie odnowione.

- Trójkąt ma potencjał, bo są tam piękne kamienice, no i świetny dojazd. Jednakże nie ma szans na to, by odebrał palmę pierwszeństwa Staremu Miastu - mówi Wróblewski. - Jeśli jednak kamienice i podwórka zostaną wyremontowane, ceny przy Traugutta i Kościuszki od razu mocno skoczą. I będzie tam drogo.

Najdroższe ulice w stolicy regionu
Oto lista najdroższych mieszkań przy wrocławskich ulicach (pod względem cen za metr kwadratowy).

Mieszkania na sprzedaż
20 tys. zł mkw. - Rynek
17 tys. zł mkw. - ul. Świdnicka
16,6 tys. zł mkw. - plac Grunwaldzki
15 tys. zł mkw. - ul. Długa
14,5 tys. zł mkw. - ul. Matejki
14,1 tys. zł mkw. - ul. Oławska
13, 3 tys. zł mkw. - ul. Pałucka
12 tys. zł mkw. - ul. Legnicka
11 tys. zł mkw. - ul. Bora-Komorowskiego
9,7 tys. zł mkw. - ul. Karłowicza
7,8 tys. zł mkw. - ul. Zwycięska
7 tys. zł mkw. - ul. Pabianicka

Mieszkania na wynajem
73 zł mkw. - ul. Prusa
66 zł mkw. - ul. Krawiecka
64 zł mkw. - ul. Grabiszyńska
59 zł mkw. - ul. Łaciarska
57 zł mkw. - Rynek
54 zł mkw. - ul. Karłowicza
47 zł mkw. - ul. Bezpieczna
46 zł mkw. - ul. Manganowa
44 zł mkw. - ul. Tęczowa

Lokale usługowe na sprzedaż
19,5 tys. zł mkw. - ul. Ruska
12 tys. zł mkw. - ul. Horbaczewskiego
11 tys. zł mkw. - ul. Grabiszyńska
9,8 tys. zł mkw. - ul. Kukuczki
9 tys. zł mkw. - ul. Kołłątaja

Lokale usługowe na wynajem
120 zł mkw. - ul. Świdnicka
115 zł mkw. - ul. Oławska
100 zł mkw. - ul. Lotnicza
76 zł mkw. - ul. Kościuszki
68 zł mkw. - Rynek
BD, MS (na podstawie www.gratka.pl)