Wrocławscy strażnicy miejscy mają pełne ręce roboty. Najpierw o godz. 17.20 zostali wezwani na ulicę Borowską. Pomiędzy strażą pożarną a warsztatem samochodowym został leżał tam pijany bezdomny. Został zabrany przez strażników do izby wytrzeźwień.
Z kolei godzinę temu do budynku Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc przy ul. Grabiszyńskiej 105 wszedł inny pijany bezdomny. 61-letni mężczyzna nie był w stanie chodzić o własnych siłach. On także najbliższe godziny spędzi w izbie wytrzeźwień. Jak się okazało, miał we krwi 2,8 promila alkoholu.
Bezdomni nadużywają alkoholu, mimo, że przy wciąż dużych mrozach, łatwo o śmierć w wyniku wychłodzenia organizmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?