Panowie rozmawiali o wyjściu Solorza z finansowania klubu. Szczegóły rozmowy są utrzymywane w ścisłej tajemnicy. Jednak udało nam się dowiedzieć, że nie poczyniono ostatecznych ustaleń. Prezydent i właściciel Polsatu spotkają się jeszcze przynajmniej raz. - Teraz nic nie zdradzę. Więcej powiem może za dwa tygodnie - usłyszeliśmy od Solorza.
Tymczasem czas nagli. Do końca marca Śląsk musi przedstawić komisji ligi prognozy finansowe na przyszły sezon. Do tego czasu konieczna jest więc pewność, w jaki sposób zespół będzie utrzymywany. Jeśli taka prognoza nie zostanie przedstawiona, to Śląsk czekają kłopoty. - Nawet wykluczenie z następnych rozgrywek ligowych - mówi nam jeden z piłkarskich działaczy ze Śląska. - Ale to wersja skrajna. Bardziej prawdopodobne będzie, że nie zagramy w europejskich pucharach, jeśli oczywiście się do nich zakwalifikujemy - dodaje nasz rozmówca.
Nie jest tajemnicą, że Solorz chce pozbyć się udziałów w Śląsku. Ale nie zamierza też oddawać ich gminie (stanie się znów większościowym udziałowcem) za darmo. Możliwych scenariuszy jest kilka. Najpewniej miasto po prostu odkupi udziały miliardera.
Wrocław wciąż też szuka nowego inwestora, który stałby się sponsorem zespołu. Ostatecznie upadł temat wejścia w Śląsk innego miliardera - Romana Karkosika. - Śląsk? To już nieaktualne - powiedział nam Karkosik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
