- Wczoraj dwóch policjantów z Komisariatu Wodnego we Wrocławiu dowiedziało się przez radiostację, że w okolicy śluzy miejskiej znajduje się poszkodowany mężczyzna z raną ciętą brzucha i oczekuje na przyjazd pogotowia ratunkowego. W związku z tym, że jeden z funkcjonariuszy posiadał uprawnienia ratownika medycznego i miał przy sobie torbę medyczną, postanowili natychmiast udać się na miejsce - opowiada Monika Kaleta, KWP we Wrocławiu.
Policjanci przybyli na miejsce, kiedy mężczyzna tracił już przytomność. Nie było z nim logicznego kontaktu i krwawił z jamy brzusznej. Jeden funkcjonariusz uciskał ranę, a drugi podłączył poszkodowanego pod tlen. Po chwili odzyskał on przytomność i zaczął regularnie oddychać.
Obecnie policja wyjaśnia, jak doszło to tego zdarzenia. Wykluczono już udział osób trzecich. Mężczyzna prawdopodobnie sam zadał sobie rany, ponieważ chciał popełnić samobójstwo. Jak się później okazało, cięcia nie były głębokie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
