Emeryci manifestowali przeciwko szkodliwej, ich zdaniem, polityce rządu, pogarszaniu się warunków życia społeczeństwa, a przede wszystkim przeciwko zbyt niskiej waloryzacji rent i emerytur.
- Przyszłam tu walczyć o lepszą płacę - mówi Maria Sacewicz. - Z 1230 złotych emerytury, z czego 200 idzie na leki, trudno jest godnie żyć. Muszę jeszcze opłacić za mieszkanie, gaz, prąd. Wystarcza tak naprawdę na chleb i na nic więcej. Jak starsi nie powalczą teraz, to młodzi będą mieli jeszcze gorzej. Posłowie o nas nie dbają skoro zarabiają po 30 tys. złotych.
Podobny głosów było więcej. - Przyszłam na protest, bo po 44 latach pracy mam emeryturę około 1200 złotych - mówi Irena Całoś z Wrocławia. - Włos się jeży na głowie od tego co wyprawia rząd. My nie mamy za co żyć, a tam? Złodziej na złodzieju. Afera goni aferę. Nawet komuniści tak nie zniszczyli kraju jak teraz Tusk.
Manifestanci chodzili po przejściu dla pieszych. W ten sposób blokowali samochody i tramwaje jadąc ul. Piłsudskiego. Mimo że co pięć minut przepuszczali pojazdy, tworzyły się spore korki. Zator w stronę ul. Świdnickiej zaczynał się już na pl. Legionów. Na miejscu była policja, która czuwała nad przebiegiem manifestacji.
Wielu kierowców i pasażerów tramwajów było poirytowanych blokadą. Niektórzy nawet podchodzili do protestujących i mówili im, co myślą o takiej formie manifestowania swoich poglądów.
Był to kolejny tego typu protest w mieście. Ostatni odbył w lutym br.
CZYTAJ TEŻ: Wrocław: Protest emerytów. Zablokowali ul. Piłsudskiego (FILM, ZDJĘCIA)
Tegoroczna podwyżka emerytur wyniosła 1,6 proc. Jest ona powiązana z inflacją, która jest bardzo niska. Na marzec 2015 roku zaplanowano kolejną regulację świadczeń. Obecnie najniższa emerytura wynosi 844,45 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?