- Z piekarni wychodziła kobieta z wózkiem z małym dzieckiem. Otworzyła drzwi, w które wjechał rozpędzony samochód. Kobieta w ostatniej chwili wycofała się do budynku, dlatego też nic jej, ani dziecku, się nie stało - opowiada obsługa sklepu. Kierowca uciekł, ale sprzedawczyni zanotowała numery rejestracyjne pojazdu. Drzwi do piekarni są uszkodzone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?