Województwo wciąż inwestuje w rozwój dolnośląskich wsi

Konkurs Odnowa Dolnośląskiej Wsi to część Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2007-2013. Skierowany jest do gmin wiejskich i miejsko-wiejskich. Każda z nich mogła złożyć po dwa wnioski o dotację. Pod uwagę brano projekty, które zostaną zrealizowane i rozliczone do końca października 2010 roku. Otrzymane dofinansowanie wynosiło zawsze maksymalnie 50 proc. kosztów inwestycji, a górny limit pomocy dla jednej miejscowości wynosił 35 tysięcy złotych.

Gminy biorące udział w konkursie uzyskane pieniądze przeznaczały głównie na remont i wyposażenie obiektów rekreacyjnych, sportowych i społeczno-kulturalnych. Przykładem jest gmina Pęcław, która część dofinansowania zainwestowała w odnowienie urządzeń melioracji wodnych w jednym ze stawów. Teraz to miejsce będzie mogło służyć jako centrum rekreacyjne.

- Poza tym zabezpieczyliśmy się przed skutkami powodzi i pożarów. Często w ostatnich latach nasi mieszkańcy skarżyli się na zalane piwnice. Teraz ten problem będzie coraz mniej uciążliwy - twierdzi Artur Jurkowski, wójt gminy.

Duża liczba samorządów swoje dotacje przeznaczyła też na budowę i remont ścieżek rowerowych, szlaków pieszych, placów zabaw. Dotychczas na większości wsi brakowało miejsc przeznaczonych na rozrywkę dla dzieci. Dopiero przez ostatnie parę lat dolnośląskie gminy zaczęły to zmieniać.
- Staramy się wychodzić naprzeciw mieszkańcom i rozpoznawać ich potrzeby. Czasami takie z pozoru małe projekty dają ludziom więcej szczęścia niż wielomilionowe inwestycje - przekonuje Jurkowski.
Gminy dbają także o lokalną tradycję. W Stroniu Śląskim większą część pieniędzy z dotacji przeznaczono na zakup strojów ludowych dla zespołu śpiewaczego Siekiereczki, który istnieje już od 25 lat. Zresztą samorząd już wcześniej wspierał również dwie inne kapele.

- Od dawna popieramy miejscowe inicjatywy. To jest także sposób dla nas na promocję - mówi Zbigniew Łopusiewicz, burmistrz miasta. Często też małe projekty są uzupełnieniem większych inwestycji.- Wcześniej z dużej unijnej dotacji sfinansowaliśmy budowę świetlicy z wyposażeniem komputerowym. Teraz z pieniędzy województwa zadbaliśmy jeszcze o resztę wyposażenia - tłumaczy Łopusiewicz.

Większość samorządowców zdecydowanie popiera pomysł takich małych dofinansowań. Podkreślają oni, że dla ludzi ważniejsze są konkretne, widoczne inwestycje, jak nowy plac zabaw dla dzieci czy remont wiejskiego ośrodka kultury.

- Tak się tworzy oddolny ruch. Ludzie dzięki temu częściej przychodzą z nowymi pomysłami do gmin, a my wiemy, czego od nas oczekują i jakie mają potrzeby - przekonuje Łopusiewicz.

Gminy biorące udział w konkursie uzyskane pieniądze przeznaczały głównie na remont i wyposażenie obiektów rekreacyjnych, sportowych i społeczno-kulturalnych.

Samorządowcy o dotację starali się od 15 marca. W sumie złożono 135 wniosków o przyznanie pomocy. Po zweryfikowaniu przedstawionych projektów ustalono listę rankingową w oparciu o kryteria konkursu. Ostatecznie na liście znalazło się 131 projektów. Czołowe miejsca zajęły inwestycje z gmin: Pielgrzymka, Przemków i Przecław. Uroczyste wręczenie umów odbyło się 29 lipca w Wojewódzkim Zespole Specjalistycznej Opieki Zdrowotnej we Wrocławiu.

Podobnych projektów, wspierających dolnośląskie gminy, jest więcej: dofinansowano np. projekt scalania gruntów we wsiach Milikowice, Chróścina i Mściwojów. Dotacji wyniosła ponad 13 mln złotych i stanowiła aż 75 proc. wartości całej inwestycji.

- Scalenia mają pozytywne skutki dla mieszkańców wioski, ponieważ każda z nich po takim działaniu ma odbudowaną strukturę, drogi, rowy. Można powiedzieć, że jest to generalny remont dla wsi - mówi Anna Tarka z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Gminy często korzystają także z pomocy Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich.