Jan K. jest podejrzany o korupcję. Śledztwo prowadzą Centralne Biuro Śledcze Policji i Prokuratura Krajowa w Białymstoku. Zatrzymano go w kwietniu. Śledczy chcieli, by trafił do aresztu, ale sąd zawiesił go tylko w pełnieniu funkcji. Gdy Jan K. wystartował w tegorocznych wyborach pojawił się problem prawny – czy jego zawieszenie kończy się razem z kadencją, czy nie.
Prawo jest jednak rzygotowane na takie sytuacje. Gdy wójt czasowo nie może pełnić swojej funkcji i we władzach gminy nie ma nikogo kto mógłby go zastąpić, premier wskazuje komisarza. A ten sprawuje rządy w gminie do czasu, gdy wybrany wójt będzie mógł przejąć urząd - czyli w tym przypadku do oczyszczenia zarzutów lub uchylenia środka zapobiegawczego. Albo prawomocnego skazania przez sąd.
Do tej pory gminą Oława rządziła Teresa Jurijków-Górska, zastępca wójta. Ale i jej, wraz z wyborami, skończyła się kadencja. Ustawa o samorządzie gminnym mówi wyraźnie, że jej praca kończy się wraz z upływem kadencji wójta.
Jan K. nie może zatrudnić nowego zastępcy, bo to byłoby już wykonywaniem funkcji wójta, a tego robić mu nie wolno.
Jan K. wygrał październikowe wybory przewagą 58 głosów. Miał tylko jednego rywala.
Przyszły komisarz Henryk Kuriata walczył w październikowych wyborach o dalsze rządy w swojej gminie. Ale wybory przegrał. Głosowało na niego tylko 38 proc. mieszkańców. Kuriata jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?