Władysław Frasyniuk wraca do polityki? Frasyniuk: Chętnie bym się zaangażował (FILM)
TVN24/x-news
- 25 lat żyjemy w wolnej Polsce i konserwatyści są na lewo i na prawo, potrzebują lidera. Marzę o prawdziwej liberalnej partii. Z przyjemnością bym się wtedy zaangażował - przyznał Władysław Frasyniuk. - W imię poprawy jakości powinien pan do polityki wrócić - odpowiedział Jarosław Gowin. - Ideowo jestem po przeciwnej stronie sceny politycznej, ale wolałbym mieć takich przeciwników jak Władysław Frasyniuk, niż takich jak Donald Tusk czy Bartłomiej Sienkiewicz - dodał lider Polski Razem.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
o
Nie chcemy w polityce ludzi nie wykształconych ,pazernych mamy takich za dużo na których płacimy podatki ,koryto to nie wszystko.Nie uwierzymy w te bajki.
b
Jaka ładna teoryjka, jaka ładna teoria spiskowa. Szczególnie że nie ma na to żadnych dowodów, więc trudno to podważyć. A że takimi słowami plujesz w twarz ludziom którzy walczyli z komuną o lepszą Polskę - co tam! Przecież ty smarkaczu nie zaznałeś tych ciężkich czasów, więc co ci tam dawno minione cierpienie tych którzy teraz są staruchami. Wiwat młodość (i bezmózgowie).
b
ci "nieudacznicy" mają dorobek polityczny, jakiś majątek, znane nazwiska itd.
Ty siedzisz przed komputerem i to co masz to swoją gorycz porażki, bo przegrałeś życie. Albo przegrasz (zależnie od wieku). Co byś nie zrobił, to z takim horyzontem myślowym, możesz najwyżej kolejnym gazetowym trollem zostać.
To pewnie dlatego że nie jesteś cwaniakiem. Aha, a nie jesteś, bo wolisz narzekać czy po prostu chciałeś być ale się nie udało?
l
oraz kompletnym oszołomem, a takie chodzą.
G
a takie krążą.
k
jak w rosji - równać w dół. Broń boże żeby się wybić, coś osiągnąć. Urodziłeś się na wśród pospólstwa, więc masz rypać do śmierci za najniższą krajową, wśród swoich. A jak coś więcej osiągniesz, toś zdrajca. Na pewno ukradłeś... Bo przecież plebs nie umie niczego stworzyć, plebs umie tylko narzekać. Nie narzekasz? Jesteś politycznie podejrzany. Pewnie jesteś bolszewikiem, żydem, masonem albo wszystkim na raz. Na pewno zdrajcą, więc nie Polakiem. Bo Polak to przecież nie zakłada przedsiębiorstwa, firmy czy nawet zakładu. Z automatu stałby się przecież czyimś przełożonym, szefem - czyli pijawką, oszustem i złodziejem. Polak nim nie może być, więc jest oczywiste, że będzie robolem i strawi życie narzekając, że ten znany kierowca MPK, co pewnie tylko udawał że walczy z komuną, to pewnie ma układy z komuchami a na pewno oszust, bo przecież się dorobił. A Polak się nie dorabia, woli narzekać.
A zapomniałem jeszcze. Dowodem zdrady ideałów jest to że jak się ktoś zaczyna dorabiać, to powinien od razu rozdać majątek tym którym chciał pomóc. Najlepiej tym którzy wentylem do góry leżą i walą jabole z nostalgią wspominając stare czasy, jak się za to samo jeszcze pensję brało. A jak nie dał i owoce pracy swojej firmy zostawił sobie, to zdrajca, złodziej i frajer. I nie warto z nim gadać, bo pewnie kapuś.
Ot takie to wypaczone myślenie gatunku homo sovieticus, sierot mentalnych po komunie, którym się wydaje, że są przeciw socjalizmowi, chcą "bić młotem czerwoną hołotę"a wszystkie ich słowa tak naprawdę pokazują, że to czego pragną najbardziej to darmoszki i pseudo-sprawiedliwości, gdzie każdemu niezależnie czy leń czy pracowity, czy g***** czy mądry, daje się tyle samo. I by nikt głowy wyżej nie podniósł (bo w łeb).
k
jak w rosji - równać w dół. Broń boże żeby się wybić, coś osiągnąć. Urodziłeś się na wśród pospólstwa, więc masz rypać do śmierci za najniższą krajową, wśród swoich. A jak coś więcej osiągniesz, toś zdrajca. Na pewno ukradłeś... Bo przecież plebs nie umie niczego stworzyć, plebs umie tylko narzekać. Nie narzekasz? Jesteś politycznie podejrzany. Pewnie jesteś bolszewikiem, żydem, masonem albo wszystkim na raz. Na pewno zdrajcą, więc nie Polakiem. Bo Polak to przecież nie zakłada przedsiębiorstwa, firmy czy nawet zakładu. Z automatu stałby się przecież czyimś przełożonym, szefem - czyli pijawką, oszustem i złodziejem. Polak nim nie może być, więc jest oczywiste, że będzie robolem i strawi życie narzekając, że ten znany kierowca MPK, co udawał że walczy z komuną, to pewnie ma układy z komuchami a na pewno oszust, bo przecież się dorobił. A Polak się nie dorabia, woli narzekać.
A zapomniałem jeszcze. Dowodem zdrady ideałów jest to że jak się ktoś zaczyna dorabiać, to powinien od razu rozdać majątek tym którym chciał pomóc. Najlepiej tym którzy wentylem do góry leżą i walą jabole z nostalgią wspominając stare czasy, jak się za to samo jeszcze pensję brało. A jak nie dał i owoce pracy swojej firmy zostawił sobie, to zdrajca, złodziej i frajer. I nie warto z nim gadać, bo pewnie kapuś.
Ot takie to wypaczone myślenie gatunku homo sovieticus, sierot mentalnych po komunie, któym się wydaje, że są przeciw socjalizmowi, chcą "bić młotem czerwoną hołotę"a wszystkie ich słowa tak naprawdę pokazują, że to czego pragną najbardziej to darmoszki i pseudo-sprawiedliwości, gdzie każdemu niezależnie czy leń czy pracowity, czy g***** czy mądry, daje się tyle samo. I by nikt głowy wyżej nie podniósł (bo w mordę).
k
jak w rosji - równać w dół. Broń boże żeby się wybić, coś osiągnąć. Urodziłeś się na wśród pospólstwa, więc masz rypać do śmierci za najniższą krajową, wśród swoich. A jak coś więcej osiągniesz, toś zdrajca. Na pewno ukradłeś... Bo przecież plebs nie umie niczego stworzyć, plebs umie tylko narzekać. Nie narzekasz? Jesteś politycznie podejrzany. Pewnie jesteś bolszewikiem, żydem, masonem albo wszystkim na raz. Na pewno zdrajcą, więc nie Polakiem. Bo Polak to przecież nie zakłada przedsiębiorstwa, firmy czy nawet zakładu. Z automatu stałby się przecież czyimś przełożonym, szefem - czyli pijawką, oszustem i złodziejem. Polak nim nie może być, więc jest oczywiste, że będzie robolem i strawi życie narzekając, że ten znany kierowca MPK, co udawał że walczy z komuną, to pewnie ma układy z komuchami a na pewno oszust, bo przecież się dorobił. A Polak się nie dorabia, woli narzekać.
A zapomniałem jeszcze. Dowodem zdrady ideałów jest to że jak się ktoś zaczyna dorabiać, to powinien od razu rozdać majątek tym którym chciał pomóc. Najlepiej tym którzy wentylem do góry leżą i walą jabole z nostalgią wspominając stare czasy, jak się za to samo jeszcze pensję brało. A jak nie dał i owoce pracy swojej firmy zostawił sobie, to zdrajca, złodziej i frajer. I nie warto z nim gadać, bo pewnie kapuś.
Ot takie to wypaczone myślenie gatunku homo sovieticus, sierot mentalnych po komunie, któym się wydaje, że są przeciw socjalizmowi, chcą "bić młotem czerwoną hołotę"a wszystkie ich słowa tak naprawdę pokazują, że to czego pragną najbardziej to darmoszki i pseudo-sprawiedliwości, gdzie każdemu niezależnie czy leń czy pracowity, czy g***** czy mądry, daje się tyle samo. I by nikt głowy wyżej nie podniósł (bo w mordę).
Podłość wyniosłeś z domu, czy to genetyczne?
tak tylko pytam.
D
Piękna kariera.Najpierw kierowca autobusu w MPK Wrocław a teraz się sięga po władze.
W
Ja widze dla ciebie obecnie wilka szanse. Dutkiewicz sam siebie wlasna reka tlucze po glowie. Popelnia chyba wszystkie bledy polityczne jakie mozna sobie wyobrazic. We Wroclawiu slawo z liderami ktorzy sa rozpoznawalni. Wez przyklad ze Zdrojewskiego i stan do walki. Zostan przezydentem Wroclawia. Daje ci najwieksze szanse w nadchodzacych wyborach. Mieszkancy Wroclawia Dutkiewicza maja juz dosc a niestety nie ma tu lidera oprocz ciebie ktory w pierwszej turze by go juz pokonal. Wladek dalej wracaj a pozniej sobie zbudujesz partie jaka chcesz. Czeka na ciebie oddany elektorat
w
Na szubienice z frasyniukiem dziadem jednym jeszcze mu mało.
w
Pobożny bracie Gowin, Władzio kiedyś mieszkał przy ul Górnickiego na II piętrze w podstęplowanym mieszkaniu z kranem z wodą na klatce schodowej i wc na półpiętrze. Urodził się z ociężałością umysłową , był kierowcą autobusowym MPK. i Ten debil jak polityk pośród takich samych debili sprawdził się jako kompan do grabieży. Władzio zaczynał jak większość złodziejów od komisu samochodowego z kradzionymi samochodami. Dziś jest biznesmenem całą gębą, ci których bronił są bezdomni i bezrobotni. Oto cały Władzio frajerzyna. O tym zasłużonym zlodzieju, najwięcej wie i może powiedzieć dr Skonka!
M
Przepraszam Was drodzy .ale testuje nowa klawiature i sa byczki drobne.Pozdrawiam
M
Ado masz racje .okragly stol to jeden wielmi szwindel .uklad mu wam prezydenta wy nam wladze.Niestety nikt na to nie zwracq uwagi .Zawsze winny jest Lech Walesa ,a tak naprawde to na mial guzik do gadania.Ale nie o tym mowa.Frqsyniui nie rozliczyl sie z pueniedzy, jamo zwykly kierocazMpk posiada firme transportowa.ktora powstala po transfirmacji(jaki i co to ......czeski film)Czlowiek ktory nie szanuje pracownikow ,wiecoytanie takieCzy owy gosc bedzie godny zaufania i reprezentowania swkicb wyborcow.Odlowiedz brzmj.nieeeeeeeeeey.Wiec panu dziekujemy.