W czwartek około godziny 16 we Wrocławiu mocno padało i przeszła burza. W jedną chwilę ulice zmieniły się w rwący potok.
Strażacy interweniowali między innymi przy skrzyżowaniu ulic Parkowej i Witelona. Piorun uderzył tam w drzewo.
Na szczęście nie doszło do pożaru i nikomu nic się nie stało, ale uszkodzone, suche konary niebezpiecznie zwisały nad chodnikiem przy budynku szkoły.