W Karpaczu o surowcach przyszłości. Debata KGHM na Economic Forum

Dyskusja rozpoczęła się od analizy bieżącej sytuacji w przemyśle wydobywczym oraz odpowiedzi na pytanie o bezpieczeństwo surowcowe.

- Kryzys surowcowy nie dotknął w tak dużym stopniu Polski. Byliśmy do tego przygotowani. Przygotowaliśmy się do dywersyfikacji źródeł dostaw. Problem węgla zaistniał w sytuacji, w której ograniczyliśmy import z Rosji. Kupowaliśmy ten węgiel u partnerów w innych krajach i nie odczuliśmy tego kryzysu jak świat. Z uwagi na to, że zima była dla nas łagodna. Nie mieliśmy kryzysu z punktu widzenia indywidualnych odbiorców i przemysłu - mówił Piotr Dziadzio, Główny Geolog Kraju.

Jakie wyzwania czekają Polskę w kontekście zabezpieczenia bezpieczeństwa surowcowego, i które z nich będą miały znaczenie w przyszłości. Na to pytanie odpowiadał minister Marek Wesoły, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

- Co może zrobić Polska? Przede wszystkim dobrze zarządzać swoim majątkiem surowcowym. Patrzeć przez pryzmat własnego interesu i obywateli. Trzeba odpowiadać na programy i propozycje płynące od naszych partnerów z Unii Europejskiej, bo nie wszystkie są korzystne dla naszego kraju. Niektóre z nich są wręcz anty surowcowe i trzeba się temu przeciwstawić. To wszystko składa się na politykę zabezpieczenia bezpieczeństwa surowcowego - oceniał minister Wesoły, a wśród podstawowych surowców wymienił węgiel brunatny i kamienny, który jest podstawą bezpieczeństwa energetycznego kraju.

- Strategiczną spółką jest KGHM, które gości nas podczas Forum. Oczywiście miedź jest naszym cennym surowcem. Jesteśmy drugim na świecie producentem srebra. Tu są nasze sztandarowe spółki, które dostarczają surowiec na rynek polski i zagraniczny - mówił minister podkreślając znaczenie poszukiwania surowców również poza granicami kraju. KGHM prowadzi takie wydobycie w USA, Kandzie i Chile.

Prezes KGHM Tomasz Zdzikot zwrócił uwagę na to, że funkcjonowania spółki w kontekście wydobywczym, jest związane z szerokim kontekstem bezpieczeństwa energetycznego.

- Z jednej strony jesteśmy producentem surowców, które służą transformacji energetycznej. Z drugiej strony na dzień dzisiejszy jesteśmy bardzo dużym odbiorcą energii. Drugim po grupie PKP odbiorcą energii. Oprócz kopalni posiadamy dwie huty i walcownię. Przemysł ciężki jest energochłonny i kosztowny. Podlega uwarunkowaniom regulacyjnym, o których mówił pan minister Wesoły. To jest bardzo ważne pytanie czy my rzeczywiście w Europie chcemy zachować suwerenność w zakresie produkcji kluczowych z punktu widzenia przyszłości gospodarki europejskiej, surowców i materiałów czy nie. Dzisiaj sytuacja jest taka, że jeżeli chodzi o miedź, to konsumpcja europejska jest znacząco wyższa niż zdolności produkcyjne. Dalsze zaostrzenia regulacyjne mogą doprowadzić do tego, że coraz trudniej będzie zachować rentowność wydobycia - podkreślał prezes Tomasz Zdzikot.