Do zdarzenia doszło na ul. Zaporowskiej we Wrocławiu w nocy z piątku na sobotę (24/25 czerwca). Auta spłonęły niemal doszczętnie.
Sprawą zajmuje się Komenda Miejska Policji. Co było przyczyną pożaru, na razie nie wiadomo.
"Zgłoszenie dostaliśmy w sobotę (25 czerwca) około godz. 5 rano. Ustalamy, jak doszło do pożaru. Będziemy szukać świadków tego zdarzenia" - powiedział nam oficer prasowy wrocławskich policjantów, p.o. podkom. Wojciech Jabłoński.