Uzbrojony mężczyzna zaatakował policjantów, którzy przyjechali na interwencję. Zgłoszenie dotyczyło próby popełnienia samobójstwa w jednej z miejscowości gminy Kąty Wrocławskie.
- Gdy mundurowi zapukali i weszli do mieszkania, z jednego z pomieszczeń wybiegł mężczyzna i chciał ich zaatakować. Biegł on w kierunku policjantów, trzymając w jednej ręce duży nóż, a w drugiej pałkę teleskopową. Funkcjonariusze zdecydowanym głosem nakazali mężczyźnie odrzucić niebezpieczne przedmioty, obezwładnili go i założyli na ręce kajdanki - przekazuje oficer prasowy wrocławskiej policji asp. Łukasz Dutkowiak.
Podczas przeszukania okazało się, że 44-latek miał w domu 5 pistoletów gazowych, magazynki z amunicją, 11 różnych noży, maczetę oraz katanę, czyli miecz samurajski. Okazało się również, że mężczyzna był pijany - miał 2,8 promila alkoholu. Po konsultacji lekarskiej trafił do aresztu. Za posiadanie bez zezwolenia broni palnej lub amunicji grozi mu do 8 lat więzienia, a za czynną napaść na policjantów do 10 lat.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?