Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urban zwolni Kafarskiego? A może odwrotnie?

Paweł Witkowski
Photo Credit
W niedzielę (g. 14.30, Canal+ Sport) Zagłębie Lubin podejmie w Dialog Arenie 10. drużynę T-Mobile Ekstraklasy Lechię Gdańsk. Obie drużyny łączy wiele podobieństw. Choć jeszcze nie zaznały goryczy porażki przed własną publicznością, zdobywanie punktów na wyjeździe przychodzi im niezwykle rzadko.

Prezentują się zdecydowanie poniżej oczekiwań (według przedsezonowych zapowiedzi miały grać o górną połowę tabeli) i porażka w niedzielne popołudnie może oznaczać pożegnanie się z pracą dla jednego ze szkoleniowców.

W trochę lepszej sytuacji jest Jan Urban. Jego Zagłębie ma przed sobą dwa mecze u siebie, a i w ostatnich trzech kolejkach zdobyli 4 punkty, czyli o 3 więcej niż Lechia. Trener ekipy z Gdańska - Tomasz Kafarski, jest obecnie najdłużej pracujący szkoleniowcem T-Mobile Ekstraklasy. W drużynie z Pomorza jest już od 7 kwietnia 2009 roku (Urban prowadzi miedziowych od ponad 7 miesięcy).

Efektownie grający biało-zieloni to jedno z najpozytywniejszych niespodzianek poprzedniego sezonu. Do ostatnich kolejek mieli szanse na grę w europejskich pucharach. Obecnie są jedną z najsłabszych ekip ekstraklasy. Na gola Lechii jej fani czekają już ponad miesiąc (Piotr Wiśniewski zdobył bramkę z karnego w wygranym 2:1 meczu z Górnikiem w Gdańsku), a podopieczni Kafarskiego grali w tym czasie m.in. z często tracącym bramki - Podbeskidziem (bilans goli w lidze: 8-15), z przedostatnią drużyną rozgrywek - GKS-em oraz z 3-ligową Limanovią Limanowa w PP. Sytuacji nie poprawił też sparing z Żal-girisem Wilno. Po bezbarwnym meczu Lechiści zremisowali bezbramkowo. W mediach pojawiła się informacja, że Kafarskiego ma zastąpić trener z Litwy.

W miniony weekend towarzysko grało też Zagłębie. Wygrało 2:0 z Ruchem Chorzów po bramkach Kamila Wilczka i Davida Abwo. Nie zagrał Darvydas Sernas, który był powołany na mecze Litwy (strzelił honorową bramkę w starciu z Czechami, 1:4) i Szymon Pawłowski. Pomocnik ma uszkodzoną zatokę szczękową połączoną z nosem i jeśli ma wystąpić w starciu z Lechią, to tylko w specjalnej, ochronnej masce. Z Ruchem grał za to Arkadiusz Woźniak, który zdobył bramkę w wygranym 4:3 meczu kadry U-21 z Albanią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska