Jakie wrażenie zrobili na Panu do tej pory Polacy?
Muszę powiedzieć, że jak na razie bardzo dobre. Z Grecją zagrali świetną pierwszą połowę. W najtrudniejszym momencie, meczu z Rosją pokazali, że są dobrze przygotowani. Zagrali świetnie. Robert Lewandowski czy Jakub Błaszczykowski to naprawdę klasowi zawodnicy. Szanujemy naszych zawodników, ale się ich nie boimy. Pokazaliśmy już naszą siłę i nie chcemy żegnać się z turniejem.
Jak czuje się Tomas Rosicky? Zagra przeciwko Polsce?
Jest w coraz lepszej formie z czego się bardzo cieszę, ale dopiero jutro zadecydujemy, czy wyjdzie na boisko.
Ma Pan już alternatywę dla niego?
To znaczy ja uważam, że on nam jednak jutro pomoże. Jeśli by się jednak tak nie stało, to oczywiście mam mam już kilka wyjść z tej sytuacji.
Vladimir Smicer powiedział, że Szkocki arbiter to nie jest najlepszy wybór dla was. Zgadza się Pan z tym?
Wydaje mi się, że na tym turnieju są najlepsi sędziowie w Europie. Może rzeczywiście, nie był to do końca dla nas szczęśliwy wybór, ale wszystko leży przecież w naszych nogach.
Interesuje Pana, co będzie się działo w Warszawie w meczu Rosja - Grecja? Poinformuje Pan swoich zawodników o wyniku? To może mieć przecież wpływ na waszą grę.
Teraz możemy jedynie spekulować o tym spotkaniu. Dla nas remis będzie wystarczający, ale oczywiście będziemy monitorować wydarzenia na Stadionie Narodowym. W tej chwili nie jestem jeszcze jednak pewien czy informacja o tamtym wyniku dotrze do nas w trakcie meczu. Zwyczajnie z nikim o tym nie rozmawiałem. Nie zdecydowałem też jeszcze, czy powiem o wyniku chłopakom. Jeśli tak, to zrobię to w drugiej połowie, kilka minut przed końcem.
Przewiduje Pan jakieś zmiany na mecz z Polską?
Nie mamy powodów, żeby robić zmiany. Z Grecją zagraliśmy przecież dobrze, szczególnie pierwszą połowę. Oczywiście roszad nie wykluczam, ale jeszcze nie zadecydowałem jak to będzie.
Czujecie się tutaj jak w domu, ale część waszych fanów wygwizduje Milana Barosa.
Już wielokrotnie powtarzałem, że jesteśmy bardo zadowoleni z warunków jakie tu panują. A jeśli chodzi o Barosa - wielokrotnie o tym mówiłem. Jesteśmy drużyną, on jest jej częścią. Mam nadzieję, że atmosfera na trybunach od początku będzie bardzo dobra.
A jak czuje się Petr Cech?
Zaczął już treningi, ale jeszcze nie bronił. Wydaje mi się, że zagra.
Polacy dokonali pewnych zmian w swojej grze. Inaczej wygląda ich linia pomocy.
Owszem, śledziłem to. Nie były to jednak jakieś znaczące zmiany. Zwyczajnie wzmocnili swoją drugą linię.
Myślicie o tym, gdzie lepiej zagrać ćwierćfinał: czy w Gdańsku z Niemcami, czy może lepiej w Warszawie z Danią lub Portugalią?
Dla nas w tej chwili najważniejszy jest awans do tej fazy. Nieważne, gdzie zagramy.
Notował Jakub Guder
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
