Mecz trwał godzinę i 36 minut, a 30-letni tenisista z Lubina wykorzystał w nim cztery z dziewięciu szans na przełamanie podania wyżej notowanego rywala. Sam stracił swój serwis tylko raz, na początku pierwszego seta, ale natychmiast odrobił stratę.
Był to trzeci pojedynek tych zawodników, a dwa poprzednie wygrał Hiszpan, obydwa w 2010 roku na nawierzchni ziemnej - w Santiago 6:4, 6:2 i Barcelonie 6:4, 6:3. Granollers był rozstawiony w turnieju w szwajcarskim Gstaad z numerem drugim, a w pierwszej rundzie miał wolny los, zajmuje obecnie 20. miejsce w rankingu ATP World Tour. Polak jest 68.
Kolejnym rywalem naszego najlepszego tenisisty, będzie w piątek zwycięzca spotkania, w którym Bułgar Grigor Dimitrow (61. ATP) zmierzy się z Niemcem Dustinem Brownem (138. ATP).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?