Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkarze: Władze lotniska utrudniają nam pracę

Marcin Rybak, Marcin Moneta
Trzy korporacje mają swój oficjalny postój na lotnisku
Trzy korporacje mają swój oficjalny postój na lotnisku fot. Paweł Relikowski
Wrocławski Port Lotniczy utrudnia większości taksówkarzy pracujących w mieście dotarcie do pasażerów - uważa taksówkarska "Solidarność". Uprzywilejowane są auta trzech korporacji, które wygrały przetarg na obsługę lotniska.

- Na lotnisku legalnie na postoju ma prawo stać tylko 18 wozów, po sześć z każdej z tych trzech korporacji. Nikt nie pomyślał o reszcie taksówkarzy, którzy też płacą podatki w mieście i są przedsiębiorcami. To łamanie zasady wolnej konkurencji - podkreśla taksówkarz, Marek Ferber.

Chodzi m.in. o sytuacje, kiedy pasażer dzwoni po taksówkę inną niż ta z oficjalnego postoju. Taksówkarz może podjechać pod sam terminal, ale może tam stać jedynie dziesięć minut. Później trzeba zapłacić za postój 20 zł, a za każde dodatkowe 20 minut kolejne 10 zł.

- Wyobraźmy sobie, że ktoś jedzie z Warszawy do Wrocławia na spotkanie biznesowe. Jeszcze przed wylotem zamawia taksówkę, która będzie czekać na niego po przybyciu na lotnisko do Wrocławia - tłumaczy Andrzej Sobuńko, szef taksówkarskiej "Solidarności" w mieście. - Taksówkarz przyjeżdża, czeka na klienta, a samolot się spóźnia. Kierowca, po darmowych 10 minutach, ma wybór: albo odjechać, albo obciążyć klienta kosztem dodatkowej opłaty narzuconej przez lotnisko. W efekcie klient zapłaci za ten postój kilkadziesiąt złotych więcej.

W Porcie Lotniczym przekonują, że pasażerowie najczęściej dzwonią po taksówkę, dopiero gdy samolot wyląduje we Wrocławiu. Prezes Portu Dariusz Kuś przypomina, że pod starym terminalem nie można było stać dłużej niż minutę.
- Naszym zdaniem obecne rozwiązanie jest lepsze dla kierowców i podróżnych - mówi.

Chodzi o to, by taksówki nie okupowały miejsc przy samym terminalu. By podjechać mógł tam każdy. Na przykład odlatujący z lotniska pasażer odwożony przez kogoś z rodziny.

Bezpłatnie - ale na chwilę, by pasażera odwieźć albo odebrać - może stanąć pod terminalem każdy. W tym każdy taksówkarz. - Normalnie taka czynność zabiera 2,3 minuty - przekonuje prezes Kuś. - Dla wygody kierowców i podróżnych ustaliliśmy limit czasu na poziomie 10 minut.

Taksówkarska "Solidarność" podkreśla, że Port Lotniczy nie próbował rozmawiać z kierowcami, a organizacja przetargu na obsługę taksówkarską lotniska jest krzywdząca dla reszty taksówkarzy.

- Mógłbym być taksówkarzem niezrzeszonym w żadnej korporacji, płacę podatki, ubezpieczenia itd. Dlaczego odmawia mi się prawa do tego postoju? - mówi Zdzisław Machera.

Poza tym według kierowców, wybór tylko trzech korporacji które obsłużą klientów lotniska, spowoduje, że stojący tam taksówkarze mogą się dogadać co do cen albo tras.

Jednak taksówkarze z "oficjalnych" korporacji muszą stosować miejskie ceny. Wynika to z umów z lotniskiem.
Związkowcy opowiadają jednak o sytuacjach, kiedy taksówkarze z oficjalnego postoju nie chcieli zabierać klientów w krótsze trasy, nie chcąc tracić lukratywnego miejsca pod terminalem. Za prawo postoju w tym miejscu muszą płacić swojej korporacji po kilkaset złotych miesięcznie.

Proponują rozwiązanie warszawskie, gdzie każdy taksówkarz dostaje kartę, którą zasila gotówką i sam decyduje, jak długo stoi przed lotniskiem.

Lotnisko zaś planuje uruchomienie dodatkowej strefy oczekiwania na pasażerów, którzy zamówili limuzynę z kierowcą albo taksówkę na konkretną godzinę.

- Rozpoczynamy rozmowy z zainteresowanymi przewoźnikami na ten temat określenia parametrów biznesowych takiej współpracy - mówi prezes Kuś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska