Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówkarz zaatakował policjantów. Dowodem nagranie z kamery mundurowego

Marcin Rybak
.
. Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
Taksówkarz oskarżony został o napaść na policjantów, znieważenie i zaatakowanie ich gazem pieprzowym. To jedna z pierwszych spraw, w których dowodem są kamery na mundurach. I właśnie takie nagranie wyjaśnia okoliczności sprawy.

Od grudnia ubiegłego roku funkcjonariusze patrolujący miasto testowali kamery umieszczone na ich mundurach. Mają one m.in. ułatwić wyjaśnianie okoliczności zdarzeń, w których policjantom zarzuca się działanie niezgodne z prawem czy nadmierną agresję.

Tak było właśnie w tej historii. Dwadzieścia minut po północy, 24 stycznia, na Popowicach policyjny patrol zatrzymał do kontroli taksówkę marki Kia. Kierowca wiózł dwóch pasażerów. Pokazał policjantowi dokumenty, ten sprawdził je i oddał taksówkarzowi. Kontrola wypadła pomyślnie.

I wtedy się zaczęło. Kierowca taksówki zażądał półtora złotego od policjanta. Stwierdził, że na tyle wycenia straty wynikające z kontroli. Doszło do wymiany zdań z funkcjonariuszem. Zdaniem oskarżenia pod adresem policjanta paść miały słowa, że jest „tępy jak przecinak”.

Po czym kierowca taksówki nagle ruszył z miejsca, choć policjant jeszcze stał przy jego aucie. Funkcjonariusze - czytamy w uzasadnieniu aktu oskarżenia - musieli odskoczyć, bo inaczej groziło im potrącenie. Natychmiast też ruszyli w pościg za taksówkarzem.

W aucie cały czas byli pasażerowie. Widząc, co się dzieje, błagali kierowcę, by się zatrzymał i ich wypuścił. Ale ten - twierdzi prokuratura - w ogóle ich nie słuchał. Nie reagował też na sygnały policjantów, którzy podchodzili do jego samochodu, gdy taksówka zatrzymywała się na skrzyżowaniach na czerwonym świetle. Zamknął się od środka i nie otwierał drzwi.

W końcu został zatrzymany na ul. Kosmonautów. Policjanci musieli wybić szybę w jego aucie, bo nie chciał otworzyć im drzwi. Wtedy zaatakował ich gazem pieprzowym. Został obezwładniony.

Jeden z interweniujących funkcjonariuszy miał na mundurze kamerę i całe zdarzenie zostało przez niego nagrane. Dzięki temu prokuratura uznała za niewiarygodne wyjaśnienia taksówkarza, że bronił się przed agresją policjantów.

Kamera na mundurze dowodem w sprawie

Takich kamer w naszym regionie policjanci mają 60. Dolny Śląsk był jednym z trzech regionów, w których od grudnia kamery były testowane. Jak mówi rzecznik Komendy Miejskiej Policji Łukasz Dutkowiak, testy wypadły pozytywnie i zdecydowano, że kamery będą wprowadzone w całym kraju. Być może dostaniemy ich więcej.

Jak nas poinformowano, do tej pory wrocławska policja już w kilkudziesięciu sprawach wykorzystała kamery zainstalowane na mundurach funkcjonariuszy.

Kamery na mundurach policjantów mają zwiększyć ich bezpieczeństwo i ułatwić rozpatrywanie skarg na nich. Historia wrocławskiego taksówkarza to jedna z pierwszych we Wrocławiu spraw, w których kamery okazały się przydatne.

Zaczęło się od rutynowej kontroli drogowej taksówki. Została zatrzymana na ulicy Starogroblowej w nocy z 23 na 24 stycznia. Niewiele ponad miesiąc od wprowadzenia do dolnośląskiej policji 72 kamer do testowania. Czterdzieści trafiło do wrocławskiej policji większość do drogówki. Patrol na Starogroblowej miał taką kamerkę.

Co wyprawia taksówkarz

Przebieg interwencji był niecodzienny. Ku zaskoczeniu funkcjonariuszy taksówkarz okazał niezadowolenie, że został zatrzymany i zażądał rekompensaty finansowej za to, że musiał przerwać podróż z pasażerami w wysokości 1,50 zł (jeden złoty i 50 groszy).

To była ewidentna prowokacja, ale nie skończyło się na niej, bo w trakcie słownej utarczki taksówkarz wsiadł do auta i odjechał, omal nie potrącając funkcjonariuszy.

Ci ruszyli w pościg, po pewnym czasie dołączył do nich drugi, dwuosobowy patrol. Policjanci musieli wybić pałkami szybę w samochodzie, a wtedy kierowca zaatakował ich gazem pieprzowym. Trójce policjantów trzeba było udzielić lekarskiej pomocy.

Mężczyzna przekonywał w śledztwie, że to funkcjonariusze byli agresywni. Jednak zdaniem prokuratury, nagranie z kamerki przy mundurze przeczy tej wersji.

To taksówkarz zachował się w sposób całkowicie nieracjonalny. Zresztą według prokuratury w momencie przestępstwa miał znacznie ograniczoną poczytalność. Ale dlaczego - tego śledczy nie chcą ujawnić.

Mimo to usłyszał zarzuty pięciu przestępstw, w tym bicia i znieważania funkcjonariuszy, używania gazu pieprzowego i bezprawnego pozbawienia wolności pasażerów.

W trybie czuwania

Z pewnością przed interwencją taksówkarz został uprzedzony, że jest ona nagrywana. Zresztą kamery na mundurze nie da się nie zauważyć. To małe, prostokątne urządzenie. Działa w tzw. trybie czuwania. Cały czas nagrywa, kasuje i nagrywa od nowa - 30 sekund obrazu i dźwięku. Co istotne, kiedy policjant uruchamia nagrywanie interwencji, ostatnie 30 sekund z trybu czuwania zapisuje się i automatycznie dołącza do reszty nagrania.

W kamery wyposażone są tylko patrole umundurowane. Nie mają ich policjanci z nieoznakowanych radiowozów, jeżdżący w cywilnych ubraniach. Nie mają ich też policjanci kryminalni.

Jeżeli ktoś zostanie zatrzymany do drogowej kontroli albo dlatego, że popełnił przestępstwo, to funkcjonariusz na początku musi uprzedzić, że interwencja jest nagrywana i dopiero włączyć kamerę (przypomnijmy - będzie miał już zapisane to, co działo się pół minuty wcześniej).

Uwaga! Nagranie będzie dokonane, nawet jeśli powiemy policjantowi, że sobie tego nie życzymy. Jeśli dzieje się to na ulicy, ustawa nie pozostawia żadnego pola do interpretacji. Funkcjonariusze testujący kamery mieli obowiązek nagrywać wszystkie interwencje, na jakie zezwalają przepisy, czyli podejmowane w miejscach publicznych. Warto wiedzieć, że prawo nie zezwala na nagrywanie działań na terenie prywatnych posesji, a więc m.in. domowych awantur .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska