Gonitwa za lisem, to najważniejszy punkt każdego Hubertusa. W tym roku lisem była niezwykle szybka i zwrotna para- klacz Awanti ujeżdżana przez Zuzannę Zagórską. Zerwanie lisiej kity z rękawa uroczej dżokejki było więc nie lada wyzwaniem. W innej konkurencji, lisią kitę ukryto gdzieś na terenie pałacu. Wygrywał zawodnik, któremu udało się ją odnaleźć.
Widowiskową sztuczką w ujeżdżaniu był pokaz jazdy bez ogłowia, czyli głównej części uprzęży zakładanej na głowę konia. Sztuczka ta jest niezwykle trudna i wymaga perfekcyjnego porozumienia jeźdźca z koniem za pomocą sygnałów wydawanych jedynie poprzez dotyk szyi zwierzęcia. Dla najmłodszych miłośników jazdy konno przygotowano zawody na torze przeszkód. Było ognisko z kiełbaskami i biesiada przy muzyce country. Na stoiskach lokalni producenci oferowali swoje produkty.
Organizatorzy- Stajnia Ardena i Fundacja IG przygotowali pyszny poczęstunek. Bigos, kiełbasa , frytki, ciasta, żurek, pajda chleba ze smalcem... wszystko to za darmo dla uczestników festynu. Kto chciał, mógł wrzucić do skarbonki datek. Dochód ze zbiórki jest przeznaczony na remont pałacu w Gałowie- to główny cel fundacji IG, która powstała, aby ratować ten piękny, zabytkowy, ale niestety popadający w ruinę kompleks wraz z przyległym parkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?