
Wrocław: Trujące perfumy budzą grozę
"Gdy na parkingu przed sklepem ktoś podejdzie do was z prośbą o powąchanie perfum, nie róbcie tego! To nie są perfumy, tylko chloroform! Kiedy powąchasz, tracisz przytomność i biorą wszystko: torebkę, pieniądze i kto wie, co jeszcze" - tak brzmią mejle od kilku dni rozsyłane przez wrocławian metodą "łańcuszka".
Najpopularniejsze