Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczepienie na Covid w aptece? Wciąż tylko na papierze

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Szczepienia chce prowadzić co szósty dolnośląski aptekarz
Szczepienia chce prowadzić co szósty dolnośląski aptekarz Fot Arkadiusz Gola
Wciąż nie wiadomo, w których wrocławskich aptekach będzie można zaszczepić się na Covid-19. Nie znamy też daty rozpoczęcia szczepień.

24 maja Ministerstwo Zdrowia opublikowało dwa projekty rozporządzeń umożliwiających farmaceutom prowadzenie szczepień przeciw koronawirusowi. Pięć dni później w życie weszła umożliwiająca to ustawa. Wciąż nie ma jednak ostatecznych rozporządzeń, które mają sprecyzować wymagania stawiane aptekom. Nie wiadomo więc, kiedy program ruszy w praktyce. Nie ma też dotąd listy aptek we Wrocławiu, w których takie szczepienia będą możliwe. Według wiceprezesa Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej Jacka Ciaciury, jeszcze poczekamy. - Myślę, że to może potrwać nawet kilka tygodni – mówi portalowi GazetaWroclawska.pl - Ale chciałbym się mylić! – dodaje.

Według danych Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej, do kursów merytorycznych i praktycznych przystąpiło w naszym regionie 500 farmaceutów chcących przeprowadzać szczepienia. A to oznacza, że co szósty farmaceuta posiada prawo do podania szczepionki. - Sami zainteresowani podchodzą do nowelizacji entuzjastycznie. - Uważam, że ten program ma tylko dobre strony. To jedynie kwestia usystematyzowania wszystkich szczegółów z nim związanych – mówi wiceprezes DIA.

Proces szczepień w dolnośląskich aptekach z pewnością usprawni pracę lekarzy. Tym bardziej, że do szczepienia w przyszłości, miałyby kwalifikować pielęgniarki i położne.

Tu jednak program napotyka kolejne problemy.

Choć merytorycznie pielęgniarki są przygotowane do analizowania stanu zdrowia i orzekania czy pacjenta można zakwalifikować do podania szczepionki, wciąż nie mają do tego odpowiednich uprawnień. Na razie może to zrobić wyłącznie lekarz. Uprawnienia dla pielęgniarek to kolejne obrady, nowelizacje i zapewne dodatkowe szkolenia. Szczególnie, że Koalicja na rzecz szczepień walczy także o wprowadzenie do aptek szczepionek przeciwko grypie, co zwiększyłoby liczbę wykonywanych iniekcji, a co za tym idzie, wizyt kwalifikacyjnych.

Dodatkowo problemem mogą się okazać powikłania poszczepienne. Przeszkoleni farmaceuci, którzy mieliby wykonywać zastrzyki, muszą się przygotować na ewentualność udzielania pierwszej pomocy w przypadkach ostrych powikłań. Jednakże chętni do podjęcia się szczepień są do programu nastawieni entuzjastycznie. - Chcę powiększyć zakres usług w mojej aptece – mówi Katarzyna Jonkisz, właścicielka Apteki Przyjaźni przy ul. Przyjaźni we Wrocławiu. - Aby móc szczepić pacjentów odwiedzających moją aptekę przeszłam wszystkie potrzebne szkolenia – zapewnia. - Pacjenci pytają, kiedy będą mogli przyjść na takie szczepienie. Najwyraźniej wolą to zrobić u mnie, bo na przykład, jest im bliżej niż do punktu szczepień w szpitalu czy w przychodni.

W 13 państwach Europy, szczepienia w aptekach z powodzeniem wykonywane są już od jakiegoś czasu. Dotyczy to zarówno tych przeciwko COVID-19, ale i przeciwgrypowych. Wdrażając nowelizację ustawy, Polska stanie się kolejnym krajem, w którym pacjenci aptek, będą mogli skorzystać ze szczepienia, przy okazji drobnych zakupów.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska