Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester głośniejszy od bomb

Riwana Antczak, lekarz weterynarii
Tomasz Hołod
Jak zaopiekować się zwierzakiem w huczną sylwestrową noc?

Pan Jasiński powiedział mi, że jego pies ucieka przed petardami nawet wtedy, gdy on ich nie słyszy. W okresie okołosylwestrowym Jerry praktycznie nie wychodzi z domu, swoje potrzeby załatwia w przedpokoju i prawie nie sypia. Tak bardzo boi się huku fajerwerków.

Nie ma w tym nic dziwnego. Zwierzęta boją się wszystkiego, czego nie znają. W toku ewolucji nie zdążyły się przystosować do takich nagłych i głośnych dźwięków. Zwyczaj odpalania rac w Sylwestra nastał w Polsce zaledwie kilka, może kilkanaście lat temu. Jedyna grupa psów dobrze radząca sobie z hukiem to psy myśliwskie. Ale one od pokoleń są oswojone z hukiem wystrzałów, od szczenięcia są do niego przyzwyczajane.

Przeciętny, czworonożny mieszkaniec Wrocławia słyszy petardy tylko raz w roku. Trudno do czegoś tak rzadkiego przywyknąć. Ze względu na specyfikę swego słuchu, pies słyszy dźwięki wielokrotnie głośniej, niż człowiek. To, co dla nas jest trudne do zniesienia, dla zwierzęcia do zniesienia nie nadaje się w ogóle.

Stres wywołany hałasem jest u psów tak silny, że niektórym uniemożliwia normalne życie. Mają problemy gastryczne, źle sypiają, są rozdrażnione, agresywne. W ataku paniki potrafią uciec i nie wrócić do domu. To dlatego, po nocy sylwestrowej w schronisku co roku przybywa rezydentów.

Kiedy od krytycznej nocy dzieli nas tylko kilka dni, nie ma czasu na terapie behawioralne. Trzeba sięgnąć po metody szybkodziałające i skuteczne. Pieskom bardzo nerwowym należy podawać leki uspokajające, tym spokojniejszym mogą pomóc łagodne syropy ziołowe. Bardzo dobrym rozwiązaniem są nowe linie karm, których skład wprawia zwierzęta w dobry nastrój i zmniejsza ich poziom stresu.

Szczególnie lękliwe pieski nie powinny w tę noc zostawać same w domu. Należy zasłonić okna i włączyć w miarę głośno muzykę, co zamaskuje dźwięki fajerwerków. Ostatni spacer należy zrobić około godz.19-20, przed szczytem wybuchów. Nie wolno tej nocy spuszczać psa ze smyczy, ponieważ przerażony może zniknąć z oczu. Spacer powinien być krótki, tylko w celu zaspokojenie potrzeb fizjologicznych. W mieszkaniu trzeba zająć psa zabawą i za wszelką cenę odwracać jego uwagę od hałasów za oknem. W skrajnych przypadkach sylwestra można spędzić siedząc z pupilem w wannie zamkniętej łazienki. Nawet w takich okolicznościach smak szampana się nie zmieni, a życzenia pozostaną szczere i pełne nadziei na nadejście nowego roku.

"Porady doktor Riwany" znajdziesz co sobotę w Magazynie Rodzinnym "Polski-Gazety Wrocławskiej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska