Gamrot nie zawalczy z Oliveirą w UFC. Brazylijczyk odmówił Polakowi: „Nie patrzę wstecz, ale do przodu”

– Z całym szacunkiem dla Gamrot, nie patrzę wstecz, ale do przodu. Teraz każdy chce spotkać Charlesa, każdy chce walczyć z każdym, kto jest z przodu. To część gry, ale ja taki nie jestem. Musimy dokładnie przemyśleć sytuację i zobaczyć, co będzie dalej. Możliwe, że wydaję się zarozumiały, ale to nie jest najlepszy moment na naszą walkę

– powiedział były mistrz UFC Charles Oliveira.

Mateusz Gamrot zaprosił do walki Oliveirę po przegranej decyzją sędziów przez niego niedawnej walce wagi średniej z Ormianinem Armanem Carukjanem podczas gali UEFA 300 w Paradise w stanie Nevada.

„Chodźmy! Będę gotowy w lipcu-sierpniu” – zachęcał Oliveirę na Instagramie Gamrot.

Oliveira jednak odmówił „Gamerowi” i zaoferował się jako rezerwowy podczas głównej walki UFC 303 Conor McGregor vs. Michael Chandler w wadze lekkiej.

Gamrot ostatni raz walczył w marcu, kiedy jednogłośną decyzją pokonał Brazylijczyka Rafaela dos Anjosa na marcowej UFC 299 w Miami na Florydzie.

Tymczasem „Gamer” pomoga na Florydzie Amerykaninowi Dustinowi Poirierowi przygotować się do walki z Dagestańczykiem Islamem Machaczewem, która będzie wydarzeniem gali UFC 302, 2 czerwca w Newark w New Jersey.

„Wspaniale jest mieć @gamer_mma na obozie!!” – napisał w sieciach społecznościowych były tymczasowy mistrz UFC Poirier.