Nie bez przyczyny podkreślam perfekcjonizm jako atut Pawła Romańczuka. „Samoróbka” – najnowszy album Małych Instrumentów jest wyjątkowo starannym wydawnictwem. Składa się z płyty i albumu ze zdjęciami instrumentów i opisami ich powstawania. Jak harfa, to... gumowa, której struny zostały zrobione z gumowej uszczelki. Jak bębny, to puszkowe, czyli strojone puszeczki metalowe. Jest też puszczello – miks połamanej wiolonczeli i dużej złomowej puszki, jest smyczkowy instrument wzorowany na tuwińskim igilu (igil to jakucka drumla), ten instrument, zrobiony przez Jędrzeja Kuzielę zwie się chochla. Są też organy butelkowe strojone wodą z butelek, blachguitar – strunowe dzieło zbudowane ze złamanego gryfu gitary i metalowej puszki. Kto jeszcze nie słyszał muzyki orkiestry Małe Instrumenty, musi koniecznie nadrobić ten brak. Do albumu dołączony jest flet z rurki PCV – można na nim grać.
„Samoróbka. Domowe eksperymenty z instrumentami muzycznymi”, Fundacja Małe Instrumenty to piękna publikacja, wypracowana w szczegółach. Walorów edukacyjnych (można się nauczyć, że recykling nie jest pustym wymysłem, ale praktycznym działaniem) i wkładu w rozwój biorącego do ręki tę (dość ciężką) książkę nie sposób przecenić. Świetna, mądra lektura.
CZYTAJ
MAŁE INSTRUMENTY – KIM SĄ I CO GRAJĄ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?