Studencie! Poznaj Wrocław. Oto wszystko, co musisz wiedzieć GDZIE ZJEŚĆ, GDZIE IMPREZOWAĆ, PORADNIK
GDZIE KSEROWAĆ I DLACZEGO LEPIEJ ŻYĆ DOBRZE Z PANIAMI Z DZIEKANATU
„Cierpliwość czyni lżejszym to, czemu nie można zaradzić” - mawiał rzymski poeta Horacy. Tę maksymę powinni wziąć sobie do serca studenci pierwszego roku, których czekają częste wizyty w dziekanacie. To tam załatwimy wszelkie sprawy administracyjne: złożymy wnioski stypendialne, zapłacimy za ubezpieczenie lub podbijemy indeks (o ile nasza uczelnia jeszcze go ma). Z paniami w dziekanacie warto dobrze żyć, zwłaszcza gdy spóźnimy się z formalnościami i będziemy próbować jeszcze coś wskórać. Czasem warto się przyznać do błędu. To naprawdę działa.
Wcześniej trzeba jednak odstać i to nie pięć, lecz raczej 50 minut w kolejce - tak jak do punktu ksero.
Wybierając się na studia trzeba być przygotowanym na przyswojenie setek bądź nawet tysięcy stron wiedzy. Dlatego każdy szanujący się student powinien wiedzieć, gdzie może skopiować notatki koleżanki lub niezbędny do zajęć rozdział książki, która w uczelnianej bibliotece znajduje się w „imponującym” nakładzie czterech egzemplarzy.
Gdzie ksero we Wrocławiu?
W takiej sytuacji zaradny żak uda się do popularnych punktów ksero Grunwald 24h i Xerownia na pl. Grunwaldzkim, Luiks przy ul. Szewskiej czy Mojego Ksera przy ul. Sienkiewicza 114 i ul. Łaciarskiej 28. Wydruk czarno-białej strony A4 to koszt rzędu 8-10 gr. Tutaj wydrukujemy też prace zaliczeniowe, licencjackie i magisterskie. Niejednemu weteranowi akademickich bojów dobrze zlokalizowany punkt ksero ratował życie.