Strzelał z wiatrówki z okna mieszkania. Uszkodził dwa samochody. Gdy policja próbowała go zatrzymać, wyskoczył z trzeciego piętra

- Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. Nieznany jeszcze sprawca strzelał najprawdopodobniej z wiatrówki z okien mieszkania. Na skutek tego zdarzenia uszkodzone zostały dwa pojazdy - renault i peugeot, które poruszały się ulicą Tarnopolską – mówiła Gazecie Wrocławskiej młodsza aspirant Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, w ubiegły weekend.

Jeden z samochodów prowadziła 19-letnia kobieta. Została wyznaczona nagroda przez ojca kierującej w wysokości 25 tysięcy złotych za pomoc w wskazaniu sprawcy.

Do kolejnego ostrzału doszło 1 grudnia.

- 1 grudnia funkcjonariuszom zgłoszono uszkodzenie szyby przedniej oraz bocznej w pojeździe marki Toyota, a także szybę boczną w samochodzie ciężarowym marki Man. W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili, że wszystkie opisane zdarzenia łączy ten sam sposób działania sprawcy, który posługiwał się najprawdopodobniej bronią pneumatyczną - mówi kom. Jagoda Ekiert z KMP w Legnicy.

Policja ostatecznie ustaliła podejrzanego i udała się do jego mieszkania, by go zatrzymać. Na widok funkcjonariuszy 17-letni, domniemany strzelec wyskoczył przez okno usytuowane na trzecim piętrze budynku. Wylądował na ośnieżonym dachu, skąd zdjęto go z pomocą strażaków i ich podnośnika.

- Po sprawdzeniu legniczanina w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwany do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego - informuje legnicka policja.

8 grudnia 17-latek usłyszał zarzuty karne o charakterze chuligańskim. Na pytanie dlaczego ostrzelał samochody, stwierdził, że nie wie co go do tego pchnęło. Zatrzymane w mieszkaniu przedmioty budzą wielki niepokój. To między innymi ręcznej roboty maczuga nabita gwoźdźmi czy tarcza strzelecka z narysowanym człowiekiem.

Tu doszło do zdarzenia:

***
Zobacz też: Napad na dyskont w Legnicy