Straż miejska walczy z trucicielami. Ma do dyspozycji nowoczesny sprzęt

Celina Marchewka
Celina Marchewka
Straż miejska walczy z trucicielami. Ma do dyspozycji nowoczesny sprzęt
Straż miejska walczy z trucicielami. Ma do dyspozycji nowoczesny sprzęt Waldemar Forysiak, wrocławska straż miejska
Wrocławscy strażnicy miejscy mają do dyspozycji 4 drony wyposażone w specjalistyczny sprzęt, który pomoże im w walce z osobami palącymi w piecach śmieciami. Funkcjonariusze będą mogli teraz sprawdzać większy teren w krótszym czasie i bez pukania do drzwi bez potrzeby. Każdego roku spływają do nich tysiące zgłoszeń dotyczących palenia odpadami, głównie plastikiem i starymi meblami.

Ekopatrol wrocławskiej straży miejskiej został wyposażony w 4 specjalistyczne drony. Dwa z nich posiadają moduł Nosacz 2, czyli czujniki rozpoznające skład dymu wydobywającego się z kominów. Przy tych pomiarach udział biorą dwie osoby. Jedna kieruje dronem, a druga obsługuje stację naziemną, gdzie od razu przesyłane są wyniki badań.

Trującymi substancjami, jakie najczęściej można spotkać w dymie wydobywającym się z kominów, są formaldehydy i cyjanowodór. Pochodzą one ze spalania plastiku i elementów drewnopodobnych zawierających w sobie lakiery i farby. Strażnicy są też w stanie wykryć zanieczyszczenie powietrza pyłami zawieszonymi PM1, PM2,5, PM10 i innymi cząsteczkami.

Kolejny dron wyposażony jest w kamerę termowizyjną. Może być ona przydatna w celu wykrycia spalania w piecu trującego oleju, który jednak nie daje dymu, więc nie można go zobaczyć. W takim przypadku podnosi się jednak temperatura wokół komina i kamera jest w stanie wychwycić ten proceder. Drona będzie można używać też na przykład do wykrywania zrzutu ścieków do rzek, gdyż zarejestruje różnicę temperatur wody w zbiorniku i tej wpływającej do niego.

Czwarte urządzenie posiada kamerę z trzydziestokrotnym zoomem optycznym. Można stosować ją do monitorowania miasta i poszukiwania źródeł spalania śmieci. W najbliższych tygodniach będzie wykorzystywana także do sprawdzania zgłoszeń dotyczących miejsc skupisk ludzi. W przyszłości strażnicy zapowiadają, że skorzystają z niej także do wykrywania dzikich wysypisk śmieci. Obraz z kamery przesyłany jest do samochodu - mobilnego posterunku straży miejskiej, z którego prowadzone są obserwacje.

- Będzie to niespodziewana kontrola. Nie musimy pukać do drzwi, więc nie damy komuś czasu na ukrycie "dowodów zbrodni". Stosunkowo szybko możemy przebadać dużą liczbę kominów. W godzinę jesteśmy w stanie sprawdzić ich sześć. Są to bardzo precyzyjne loty, operator musi być niezwykle skupiony i uważać na różne przeszkody, jak na przykład kominy czy przewody pod napięciem - opowiada Waldemar Forysiak, rzecznik wrocławskiej straży miejskiej.

Jeśli czujnik umieszczony w dronie wykryje w dymie występowanie niedozwolonych substancji, wówczas funkcjonariusze udają się do takiego lokalu. Palenie śmieciami traktowane jest jako wykroczenie i grozi za nie do 500 zł mandatu. Jeżeli jednak właściciel mieszkania nie przyzna się do tego czynu, wówczas z jego pieca pobierany jest popiół do analizy, który później służy za dowód w sądzie.

- Nie każdy czarny dym wydobywający się z komina świadczy o spalaniu śmieci, a na przykład o starej instalacji. Jeśli dostaniemy zgłoszenie i sprawdzimy, że w dymie nie ma niedozwolonych substancji, to nie musimy do takiego mieszkania już iść i niepokoić właścicieli. Każdego roku otrzymujemy kilka tysięcy zgłoszeń związanych ze spalaniem śmieci. To dobrze, widać, że rożnie w nas świadomość, jak te substancje są szkodliwe dla zdrowia - dodaje Waldemar Forysiak.

Badanie zwykle rozpoczyna się od użycia kamery na wysięgniku zamontowanym w specjalistycznym samochodzie. Łącznie sięga ona na wysokość ponad 4 metrów. Posiada dwudziestokrotny zoom optyczny. Robi się nią tzw. rozpoznanie w danym obszarze, sprawdza, gdzie są kominy i z których mogą wydobywać się niedozwolone substancje. Informacje te przekazuje się operatorowi drona, który później je kontroluje.

Zakup dronów kosztował miasto około 300 tys. zł. Ich operatorzy, zanim rozpoczęli pracę, musieli przejść szkolenie i zdać państwowy egzamin na operatora bezzałogowego statku powietrznego. Strażnicy uczyli się prawa lotniczego, zasad działania statków powietrznych, meteorologii i pierwszej pomocy. Kolejną część szkolenia stanowiła praktyka.

Pierwszym osiedlem, gdzie pojawili się funkcjonariusze Ekopatrolu, były Kowale. W najbliższym czasie sprawdzą kominy w kolejnej lokalizacji.

Na wyposażeniu wrocławskiej straży miejskiej są także 3 kamery do monitoringu mobilnego, dymomierz i analizator spalin. W swojej pracy posługują się także wilgotnościomierzami służącymi do badania poziomu zawartości wody w drewnie spalanym w piecach i kominkach oraz urządzenie zadymiające przydatne w konieczności zlokalizowania nielegalnych podłączeń ścieków.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lol
25 marca, 9:02, Gość:

Zapraszam za Wrocław A dokładnie do wsi Czerńczyce, wieczorem nie idzie wytrzymać w domu, sąsiedzi palą czym popadnie

25 marca, 10:09, niun:

skąd wiesz?

Jakie głupie pytania, skoro napisali to znaczy że wiedzą

A
Ale brecha

Ta straż wiejska nic nie robi zlikwidować tych darmo zjazdów i dać pieniądze bezdomnym bo oni są bardziej pożyteczni,

R
Raff

Super pomysł proponuję jeszcze zmianę represyjność gara pierwsza kara 500 zł druga 1500 trzecia 5000 i konfiskata pieca .

Polecam kontroli ulicę Stolarską rano w sobotę lub pod wieczór.

Pseudo elita pali plastik śmieci i podkłady kolejowe ?

G
Gość

Koniecznie należy zbadać domki i wille na Kuźnikach. I to późnym wieczorem, skąd w kierunku Osiedla Kosmonautów wiatr nawiewa okropny smród tak, że nie da się przed spaniem wywietrzyć mieszkania.

y
yuppi

Zapraszam na Kozanów, osiedle domków między Parkiem Zach., a ul. Kozanowską, czyli ulice Dziadoszańska, Dobrzańska, Trzebowiańska. Truciciele cholerni.

G
Gość

Zapraszam do Mirkowa pierwszy budynek przy piekarni. Nocami jest tak siwo że cała Sobieskiego we mgle

G
Gość

Zapraszam wieczorową porą na Kużniki ul. Kołobrzeska ,Hermanowska,Świnoujska ,Wożnicza!!!

G
Gość

Polatajcie w nocy nad Pereca 13! Zapomniałem że strasz jest aktywna tylko w dzień....

G
Gość

Na Ołtaszyńską, przy torach kolejowych, uroczy domek ogrzewany na za pomocą plastiku. Jak hajcuja to aż gryzie w gardło a często tam tedy wracałam z dziećmi ze szkoły. ?

G
Gość

jezeli ten dron bedzie nad moim domem to moge go zestrzelic z procy?

w
woj.

Proponuję Kozanów .

X
Xxx

Ile dali mandatów za psie kupy ????

G
Gość
25 marca, 08:43, ORMOwiec:

Niezłe zabawki straż miejska sobie kupuje zamiast wziąć się do roboty i np. pozamiatać czy posprzątać psie kupy z trawników

Nie musza sprzatac psich kup bo twoja stara je zjada

G
Gość

No to jak z tymi autami, oszusci?

G
Gość

Super! Oby więcej takiego sprzętu!!!

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska
Dodaj ogłoszenie