Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Soyka zaśpiewa dla Domu Dziecka w Krzydlinie Małej

Małgorzata Matuszewska
We wrześniu artysta wyda płytę z piosenkami A. Osieckiej
We wrześniu artysta wyda płytę z piosenkami A. Osieckiej Marek Grotowski
Z wokalistą i pianistą Stanisławem Soyką rozmawia Małgorzata Matuszewska

Określenie "koncert charytatywny" czasem znaczy, że artysta dostaje mniejszą gażę, niż gdyby występował na zwykłym koncercie. Za dzisiejszy koncert nie weźmie Pan ani grosza.
Dochód z dzisiejszego koncertu jest przeznaczony na odbudowę dachu domu dziecka, a organizacja zbiórki pieniędzy jest jasna i przejrzysta. Wiem, że pieniądze zostaną na pewno przeznaczone na odbudowę. Dlaczego wystąpię za darmo? Dopóki w Polsce nie będzie optymalnego systemu opieki socjalnej, musimy wspomagać tych, którzy nie są w stanie sami wykaraskać się z kłopotów. Przyznam szczerze, że wprowadziłem już pewne limity na występy charytatywne, bo mam przecież zespół, który żyje wyłącznie z grania, nie mogę więc namawiać kolegów do darmowych koncertów. Ja sam jestem w lepszej sytuacji, oprócz ewentualnych dochodów z koncertów mam szczęście i możliwość życia także z praw autorskich. Dzisiaj trzeba patrzeć na ręce organizatorom imprez charytatywnych, bo niektórzy bywają podejrzanego autoramentu.

Jesienią ukazał się album "Studio Wąchock", nagrany przez Pana z formacją Sextet+. Usłyszymy też w bazylice piosenki z tej płyty?
Na pewno zaśpiewam coś z tego albumu, ale płyta jest oddzielnym bytem i rzadko na koncertach gram krążki w całości. A rzeczywiście znalazło się na niej kilka pięknych pieśni. Ostatnio na koncertach śpiewam często "Który skrzywdziłeś" z tekstem Czesława Miłosza. To ważny utwór dla publiczności, widzę to po reakcjach słuchaczy. Ludzie uważnie słuchają, atmosfera jest gorąca i wiem, że dzieje się coś bardzo dla ludzi ważnego.

Co jeszcze Pan dziś zaśpiewa?
Za każdym razem muszę dokonywać subtelnej selekcji, bo publiczność czeka na swoje ulubione utwory. Słuchacze byliby zawiedzeni, gdyby nie usłyszeli np. "Cudu niepamięci"... To mój osobisty wkład w umuzykalnienie Polaków.

Może będzie też coś z płyty, nad którą Pan teraz pracuje?
Właśnie skończyliśmy nagrywanie "Tylko brać" z tekstami Agnieszki Osieckiej. Ta płyta jest o tyle ważna, że znajdzie się na niej aż dziewięć nieznanych tekstów, z czego sześć nigdy nieumuzykalnionych i dwa klasyczne utwory Agnieszki. Płyta będzie w sprzedaży pod koniec września.

Całe dnie spędza Pan w studiu.
Teraz pracujemy nad kilkoma projektami. Wśród nich jest monografia Czesława Niemena, którą przygotowujemy na październik, i dwa ogromne programy, o których na razie nie opowiem, bo są w fazie przygotowawczej.

Śpiewa Pan m.in. wiersze Czesława Miłosza, Zbigniewa Herberta, Agnieszki Osieckiej, Leopolda Staffa. Który poeta jest Pana ulubionym twórcą?
Wszystkie poetyckie utwory, które umuzykalniłem, wypowiadają coś, co sam chciałbym powiedzieć. Ale nie jestem poetą i nie potrafiłbym tych zamierzeń ubrać w słowa tak trafnie, jak czynią to inni. Żadnego liryka nie nazywam ulubionym, bo czytam wszystko. Trzydzieści lat temu mało wiedziałem i napisałem parę własnych tekstów. Teraz wiem, że nie mam odpowiedniego warsztatu. Ale mam świadomość, że do słuchacza o wiele szybciej dociera refleksja podana muzyką. Wszystkim poetom się kłaniam i darzę ich wielkim szacunkiem, bo los poety wśród artystów jest najtrudniejszy.

Ty też możesz pomóc dzieciom
Dochód z koncertu w kościele św. Elżbiety Węgierskiej we Wrocławiu (ul. św. Mikołaja 1, godz. 19) zostanie przeznaczony na odbudowę dachu Wielofunkcyjnej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej "Wiosna" w Krzydlinie Małej, zniszczonego nawałnicami. Koszt odbudowy dachu to 520 tys. zł. Cegiełka (wejście na koncert) kosztuje 35 i 40 zł. Nr konta, na które można wpłacać pieniądze na remont dachu, to: 79 1090 2460 0000 0001 1367 6764 Wielofunkcyjna Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "WIOSNA", Krzydlina Mała 70, 56-100 Wołów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska