Siatkarze Chrobrego wrócili do treningów po krótkiej przerwie. Zdaniem trenera, kilkudniowy rozbrat z siatkówką dobrze zrobił zawodnikom. - Myślę, że chłopcy odpoczęli troszkę od siebie i przez to przyjechali z większą werwą - mówi Krzysztof Wójcik.
W sobotę, 7 listopada, szósty w tabeli drugiej ligi SPS podejmie we własnej hali ósmy AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. - Spotkanie z Zieloną Górą będzie dla nas meczem o przysłowiowe sześć punktów. Musimy koniecznie zdobyć trzy punkty, a potem patrzeć jak zagra czołówka - tłumaczy szkoleniowiec. - Jesteśmy w grupie pościgowej i naszym celem nadal jest pierwsza czwórka, w której będziemy chcieli namieszać. Jeszcze jest sporo meczów i myślę, że dogonimy czołówkę - dodaje.
Głogowianie na treningach skupiają się przede wszystkim na wyeliminowaniu prostych błędów. - Te błędy wprowadzają nerwowość, przez którą przegrywamy sety. Woli walki na pewno nie można nam odmówić, o czym świadczą ostatnie dwa mecze, w których przegrywaliśmy 1:2, a potrafiliśmy wygrać w tie-breakach - podkreśla K. Wójcik.
Jak twierdzi trener, w sobotę bardzo ważna będzie mocna zagrywka. - To pozwoli nam dobrze zagrać blokiem. W ataku musimy z kolei skutecznie zagrać z pierwszej akcji - wyjaśnia K. Wójcik. - Zielona Góra ma dwóch zawodników, którzy ciągną grę i będziemy musieli ich wyłączyć - dodaje.
Początek sobotniego meczu w hali SP 12 o godzinie 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?