Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słońce, rower i rośliny. Rower był kradziony, rośliny to marihuana, słońce może widzieć zza krat

Marcin Kruk
Marcin Kruk
zdj. ilustracyjne / pixabay
W centrum Wrocławia cyklista wypoczywał siedząc na rowerze. Przechodzących obok policjantów zaintrygował zapach skręta, którego zapalił wrocławianin.

Wrocławianinowi trafiła się kumulacja pecha. Mieszkaniec Wrocławia wypoczywał na rowerze w centrum miasta. Stan relaksu chciał pogłębić skrętem, którego zapalił przy przechodzących obok niego tajniakach. Nieumundurowani policjanci poczuli zapach marihuany i postanowili sprawdzić, co jest zawinięte w bibułkę. Ustalenie tego nie było trudne, bo 38-latek nie krył, że zamiast tytoniu pali marihuanę.

Mężczyzna odpowie jednak nie tylko za wdychanie roślinnego dymu: - Podczas czynności okazało się, że to prawdopodobnie nie jedyne przestępstwo na koncie wrocławianina. Kiedy wywiadowcy sprawdzili numer seryjny roweru w policyjnych bazach danych, szybko okazało się, że jednoślad widnieje w nich jako pojazd utracony w wyniku kradzieży – informuje st. asp. Monika Kaleta. Wcale nie znaczy to jednak, że amator marihuany ukradł rower. Nawet jednak jeśli kupił go, nie wiedząc, że jest kradziony i tak jest to paserstwo. Przestępstwo to można bowiem popełnić także nie mając świadomość, że kupowana rzecz pochodzi z kradzieży.

Wrocławianin spędził noc w areszcie, a policja zabezpieczyła rower i znalezione przy nim narkotyki. Teraz 38-latek stanie przed sądem, który może mu dać karę do 5 lat więzienia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska