Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślęza i CCC uciekły swoim rywalkom

Michał Rygiel
Sharnee Zoll-Norman (z piłką) tradycyjnie była o krok przed rywalkami
Sharnee Zoll-Norman (z piłką) tradycyjnie była o krok przed rywalkami Paweł Kucharski/Ślęza Wrocław
W meczach 10. kolejki Basket Ligi Kobiet z udziałem dolnośląskich drużyn nie zabrakło nerwów. Obu zespołom udało się jednak przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść.

W Ostrowie Wielkopolskim trener George Dikeoulakos postanowił dać kilku zawodniczkom odpocząć po trudnym meczu z Galatasaray w Stambule. Z ławki spotkanie z Ostrovią zaczęły Elina Dikeoulakou oraz Alysha Clark. Od pierwszej minuty wyszła na parkiet Angelika Stankiewicz, ale rozegrała zaledwie niecałe pięć minut.

Mimo to faworytkami były polkowiczanki, lecz Ostrovia nie zamierzała przegrać na własnym parkiecie bez walki. Po pierwszej kwarcie to gospodynie prowadziły 19:16 i widmo niespodzianki zajrzało w oczy brązowym medalistkom z zeszłego sezonu.

Koszykarki z Polkowic nagminnie traciły piłkę (aż 20 strat w meczu), ale utrzymywały się w grze dzięki dobrej skuteczności i łapaniu rywalek na faulach które potem wykorzystywały.

Podopieczne byłego trenera CCC, Vadima Czeczuro, musiały liczyć na dobrą dyspozycję Breanny Lewis, która nie zawiodła. Swoje zrobiła także Karolina Puss, lecz poza tymi dwoma zawodniczkami nie było w zespole Ostrovii broni, którymi gospodynie mogłyby postraszyć.

W zespole CCC nie zawiodły Temi Fagbenle oraz Bria Holmes, ale najlepsza na parkiecie była ta, która miała odpoczywać. Alysha Clark rzuciła 19 punktów, dołożyła sześć zbiórek i trzy asysty - Ostrovia nie miała odpowiedzi na skrzydłową z doświadczeniem z WNBA.

Losy spotkania rozstrzygnęły się jednak dopiero w ostatnich pięciu minutach. Wtedy to CCC bez odpowiedzi Ostrovii dwukrotnie trafiło z dystansu z rzędu, poprawiła Holmes i polkowiczanki na dobre odskoczyły rywalkom.

Ślęza w swoim stylu, wielki mecz Ajduković

Czymże byłby mecz Ślęzy Wrocław bez zwrotów akcji i nerwów do samego końca. Wrocławianki prowadziły nawet 12 punktami, żeby przez cztery minuty trzeciej kwarty dać sobie rzucić 10 oczek z rzędu. Chwilę po rozpoczęciu ostatniej partii InvestInTheWest AZS AJP Gorzów prowadził po celnym rzucie osobistym Aleksandry Pawlak.

Ślęza musiała gonić wynik, ale robiła to nieporadnie. Choć wystarczyło trafić tylko raz, żeby przejąć inicjatywę, to wrocławianki nie były w stanie tego zrobić. Z linii rzutów osobistych nie trafiła Kaczmarczyk, półdystans nie leżał Ajduković, a dystans Sharnee Zoll-Norman.

Na szczęście mistrzyń Polski rywalki również popełniały błędy i w końcu udało się odrobić straty. Z linii przełamała się Ajduković, a chwilę później po szalonej sekwencji w ataku Serbka trafiła ponownie.

Wrocławianki skutecznie odcięły w końcówce Mię Spencer, która pod nieobecność Swords musiała radzić sobie praktycznie sama. Zespół z Gorzowa przez ponad 5 minut nie trafił z gry i dopiero piąta trójka Pawlak w tym meczu dała remis.

Najpierw ostatnie słowo w tym meczu powiedziała Ajduković, która mogła sama przesądzić o zwycięstwie, lecz trafiła jedną z dwóch prób. Odpowiedziała Anna Maria Prezelj i na osiem sekund przed końcem losy spotkania były w rękach Sharnee Zoll-Norman. Ta pewnie, bez zawahania weszła pod kosz i dała Ślęzie zwycięstwo. Wymęczone, nerwowe, ale jednak zwycięstwo.

Ostrovia Ostrów Wlkp. - CCC Polkowice 63:68 (19:16, 13:17, 18:19, 13:16).
Ostrovia: Lewis 24, Mfoula 6, Naczk 4, Puss 12 (1x3) Jones 6 (1) - Joks, Nowicka 2, Jasnowska, Motyl 9
CCC: Spanou 6, Fagbenle 16 (2), Holmes 14 (1), Stankiewicz 2, Gajda 8 - Dikeoulakou 3, Sandrić, Leciejewska, Clark 19 (1).

Ślęza Wrocław - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 71:69 (17:17, 21:15, 20:25, 13:12)
AZS AJP: Szajtauer 2, Swords 13, Misiek 19 (1x3), Prezelj 9 (1), Spencer 5 - Pawlak 16 (5), Rytsikowa 5 (1), Stelmach, Jaworska
Ślęza: Ajduković 25, Kaczmarczyk 9, Perez Torres 1, Kastanek 12 (3), Zoll-Norman 11 - Ursu-Kim 7, Ndiba 2, Sosnowska 4, Szybała.

Pozostałe mecze: Wisła Can-Pack Kraków - JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 79:44, Energa Toruń - Basket 90 Gdynia 89:79, PGE MKK Siedlce - Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin 68:80. Mecz Widzew Łódź - Enea AZS Poznań w środę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska