Gdy po siódmej ligowej kolejce Jan Kocian przychodził do Ruchu, "Niebiescy" zajmowali 14. miejsce w lidze i mieli na koncie tylko jedną wygraną. Los chciał, że słowacki szkoleniowiec w naszej ekstraklasie debiutował przeciwko Śląskowi - padł wtedy remis 1:1.
Gdyby wziąć pod uwagę tabele tylko za panowania Kociana, to chorzowianie byliby wiceliderem i traciliby do Legii jedynie dwa oczka. Inna sprawa, że we Wrocławiu gra im się wyjątkowo trudno. Ostatni raz zwyciężyli tutaj w sezonie 1992/1993. Mało tego - od tego spotkania Ruch wygrał z WKS-em jedynie trzy razy.
Statystyki to jedno, realia drugie. Wrocławianie zagrają z "Niebieskimi" bez Flavio Paixao. W piątek jego sprawą zajęła się FIFA, ale zwróciła się do Irańskiej Federacji by ta - w imieniu klubu Tractor Sazi - zajęła ostateczne stanowisko w sprawie Portugalczyka, a że ma na to czas do 27 lutego, to zawodnik w polskiej ekstraklasie wciąż nie może zagrać.
Z powodu urazu kolana wciąż nie może grać Przemysław Kaźmierczak. Dlatego klub zdecydował się podpisać półroczną umowę z Lukasem Droppą - 24-letnim, czeskim defensywnym pomocnikiem. Kontrakt zostanie przedłużony o kolejne 12 miesięcy, po rozegraniu przez niego określonej liczby minut.
- Klub intensywnie i w ciszy pracował nad tym transferem, dzięki czemu udało nam się pozyskać naprawdę solidnego gracza. Podczas testów Lukas udowodnił, że pozytywna opinia, jaką cieszy się w Czechach, nie jest bezpodstawna - stwierdził trener Levy.
Nie wiadomo, czy uda się uprawić go do gry na spotkanie z Ruchem.
U rywali największym osłabieniem będzie brak obrońcy Piotra Stawarczyka, który pauzuje za cztery żółte kartki. Prawdopodobnie gotów będzie za to nowy nabytek drużyny z Górnego Śląska Rosjanin Roland Gigołajew.
Początek spotkania w niedzielę o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?