Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk - Celje 3:1. Pawłowski: Ten rok będzie morderczy. Potrzebujemy wzmocnień [OPINIE, FILMY]

Piotr Janas, JG, slaskwroclaw.pl
fot. Tomasz Hołod
Śląsk - NK Celje 3:1. - Poszły zapytania o wypożyczenia i konkretne oferty. Szukamy jednego doświadczonego napastnika i jednego młodego, ale w tym drugim przypadku powstaje pytanie, czy nie zamkniemy drogi naszym młodym piłkarzom. Są na rynku tacy zawodnicy jak Janota i Majewski, ale to nie są typowe "szóstki", a takich szukamy. Pensje Polaków zaczynają się od 15 tys. euro. Dla nas to bardzo dużo - powiedział po meczu z Celje Taduesz Pawłowski i dodał, że z niecierpliwością czeka na nowych zawodników.

Simon Rozman, trener NK Celje

Gratuluję Śląskowi awansu do drugiej rudny. Na początku drugiej połowy dostaliśmy szybko bramkę, ale nie załamaliśmy się i mieliśmy kilka dobrych sytuacji. Niestety, gospodarze znów pokonali naszego bramkarza i nasze szanse bardzo zmalały. Śląsk pokazał klasę, zdominował nas i zasłużenie awansował do II rundy. My zagraliśmy jednak jedden z najlepszych naszych meczów w ostatnim czasie.

Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław

Zasłużone zwycięstwo i nasz awans do następnej rundy. Zanotowaliśmy dobry początek. Potem graliśmy za daleko od przeciwnika. Kontuzja Flavio wybiła nas z rytu. W przerwie powiedziałem, że musi wrócić pewność siebie i nasza dominacja. Później dobrze się to ułożyło bo już w pierwszej minucie drugiej połowy strzeliliśmy gola. Celje zagrało jednak dobrze. Utrzymywali się przy piłce i groźnie atakowali.

Teraz czekam na nowych zawodników, bo żeby dorównać rywalom w lidze czy w pucharach, to trzeba podnieść jeszcze jakość drużyny.

Jeszcze nie wiemy, jak poważna jest kontuzja Flavio. Ma kłopoty z poruszaniem, dostał dwa zastrzyki. To jakieś silne stłuczenia, albo ucisk na nerw.

Bartkowiakowi nie można robić krzywdy. Spokojnie - 15 min gry w meczu mu wystarczy. Na więcej nie jest przygotowany. Musimy prowadzić go indywidualnie. Widzimy, że to wielki talent i pewnie będą coraz większe naciski, żeby grał. Na razie nie jest wystarczająco dobry motorycznie, choć jest naszą perełką.

Być może w niedzielę polecę do Göteborg. Jeszcze nie wiem, co część trenerów musi pojechać do Białej-Podlaskiej na konferencję. W naszych pojedynkach ze Szwedami potrzeba będzie więcej jakości, cwaniactwa. Musimy znaleźć jak najszybciej optymalną jedenastkę na IFK Göteborg.

Trzech zawodników Celje grało bardzo dobrze, ale ci, którzy mają ważne kontrakty, są jak na razie poza naszym zasięgiem finansowym. Nie spodziewałem się ze zagrają tak dobry mecz.

Po kontuzji Flavio nie mieliśmy kim straszyć. To początek przygotowań, więc będzie jeszcze lepiej. Ta jesień będzie jednak mordercza, więc nowi piłkarze są potrzebni. Ceny polskich zawodników są bardzo wysokie. Wystarczy, że strzelą kilka bramek i już jadą do Chin czy Rosji. Wyjściowa pensja takiego gracza to 15 tys. euro, a to dla nas bardzo dużo. nie wiem, czy to zasługa menadżerów. Wśród zawodników poza naszym zasięgiem finansowym jest Kamil Biliński.

Poszły zapytania o wypożyczenia i konkretne oferty, ale zobaczymy jak to się potoczy. Mam nadzieję, że dowiecie się o tym tak jak było z Gecovem - po podpisaniu papierów. Szukamy jednego doświadczonego napastnika i jednego młodego, ale w tym drugim przypadku powstaje pytanie, czy nie zamkniemy drogi naszym młodym piłkarzom. Są na rynku tacy zawodnicy jak Janota i Majewski, ale to nie są typowe "szóstki", a takich szukamy.

Bez względu na to z kim gramy, zawsze atakujemy. Nigdy nie wychodziliśmy z zamiarem bronienia się. Patrząc na kalendarz, to może i lepiej, że pierwszy mecz z IFK gramy u siebie. O Göteborgu nie chcę za dużo mówić, dopóki nie zobaczymy ich na żywo. Oni byli chyba na dzisiejszym meczu i poinformowali nas, kiedy my możemy jechać oglądać ich. Podali trzy terminy.

Tomasz Hołota, pomocnik Śląska Wrocław

Jeśli chodzi o wynik, to na pewno jesteśmy usatysfakcjonowani - jeśli chodzi o grę, to jeszcze nie. Pierwsze 15 minut nawet dobrze wyglądało, mogliśmy pokusić się o dwie bramki na początku meczu, ale później ta gra trochę siadła i oddaliśmy pole słoweńskiemu zespołowi. Na szczęście w przerwie powiedzieliśmy sobie jak mamy grać i otrząsnęliśmy się, wychodząc bardziej skoncentrowani na drugą połowę. Wyszliśmy inaczej - wyżej, lepiej przesuwaliśmy się w środku pola, a napastnicy bardziej pomagali nam w środku pola. Nasza gra dużo lepiej wyglądała w drugiej odsłonie meczu i chcemy, żeby tak to właśnie działało przez cały sezon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska