Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sczypiornistki w Jeleniej Górze grały bez niespodzianek

Grzegorz Bereziuk, Paweł Pluta
Monika Odorowska i jej koleżanki z KPR Jelenia Góra nie sprostały w środę Łączpolowi
Monika Odorowska i jej koleżanki z KPR Jelenia Góra nie sprostały w środę Łączpolowi Grzegorz Bereziuk
KPR Jelenia Góra przegrał z Łączpolem 27:35 Liderki z Lubina bez problemów pokonały Olkusz

Faworytem meczu były gdynianki, które do Jeleniej Góry przyjechały jako piąta obecnie siła krajowej elity.

- Nie ukrywam, że czeka nas ciężkie zadanie. Rywalki w ostatnim czasie mocno się wzmocniły i dysponują od nas dłuższą ławką rezerwowych. To może być klucz, jeśli chodzi o rozstrzygnięcie - przewidywał trener KPR Zdzisław Wąs. Jak pokazało boisko trener jeleniogórzanek miał rację.

Wzmocnione w ostatnim czasie takimi zawodniczkami jak: Kotowa z Rosji, Aleksa z Mołdawii czy Lipska oraz znaną w Jeleniej Górze Katarzyną Duran gdynianki miały dłuższą ławkę, co okazało się kluczem do sukcesu. Gospodynie nie poddały się jednak bez walki.

KPR walczył bardzo dzielnie. Po 10 minutach jeleniogórzanki wygrywały nawet 6:5, a potem na tablicy wyników najczęściej był remis. Do przerwy drużyna Łączpolu prowadziła zaledwie jedną bramką. Jeszcze w 40 minucie było tylko 22:20 dla gdynianek, jednak od tego momentu przyjezdne postawiły twardsze warunki i powoli powiększały swoją przewagę.

Liderujące w tabeli piłkarki ręczne Zagłębia Lubin rozegrały swój mecz 19. kolejki awansem, ze względu na udział w Pucharze Zdobywców Pucharów (w niedzielę zagrają w rewanżu o 1/4 finału w Norwegii z Byasen HE Trondheim). W meczu pierwszej drużyny ekstraklasy z ostatnią niespodzianki być nie mogło. Podopieczne Bożeny Karkut już do przerwy wygrywały różnicą 10 bramek i całkowicie kontrolowały przebieg meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska