Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądowa wojna Sky Tower z projektantem

Marcin Rybak
Tomasz Hołod
Projektant Sky Tower pozwany o odszkodowanie. Firma Leszka Czarneckiego chce 18 mln zł.

Firma budująca wrocławski drapacz chmur Sky Tower domaga się prawie 18 milionów złotych od głównego projektanta - architekta Zbigniewa Walasa.

Pozew wpłynął do wrocławskiego Sądu Okręgowego we wtorek. O tym, że dojdzie do tego procesu, pisaliśmy w "Polsce-Gazecie Wrocławskiej" już dwa miesiące temu. Ujawniliśmy, że jedną z największych wrocławskich inwestycji może wstrząsnąć seria sądowych sporów o gigantyczne kwoty.
Nie pomyliliśmy się. Również we wtorek dwa pozwy przeciwko firmie budującej Sky Tower wysłał do sądu architekt Zbigniew Walas. On jednak domaga się znacznie mniejszej kwoty - nieco ponad 1,3 mln złotych.

Awantura zaczęła się kilka miesięcy temu. Wtedy budująca drapacz chmur spółka LCC Sky Tower (własność jednego z najbogatszych Polaków, wrocławianina Leszka Czarneckiego) rozwiązała umowę z Walasem.

Firma Czarneckiego zarzuca mu opóźnienia w dostarczaniu dokumentacji niezbędnej do prowadzenia budowy. Jak nieoficjalnie mówią przedstawiciele LCC Sky Tower, kilkumiesięczna przerwa w budowie- tłumaczona światowym kryzysem - w rzeczywistości spowodowana była brakiem niezbędnych dokumentów i projektów wykonawczych.
Firma Walasa miała nadzorować budowę i przygotować zmiany w projekcie. Wymusił to światowy kryzys. W czerwcu zatrudniono jednak nowych projektantów - Dariusza Dziubińskiego i Mariusza Korszorsza.

Pozew wpłynął do wrocławskiego Sądu Okręgowego we wtorek.

Walas oprotestował zerwanie kontraktu. Jego zdaniem to bezprawne działania. W swoim pozwie domaga się zapłaty należności za przygotowanie dla Czarneckiego projektu wieżowca.
Obie strony konfliktu konsekwentnie odmawiają jakichkolwiek komentarzy w całej sprawie.
- Niech sąd zbada sprawę - mówią zgodnie Zbigniew Walas i Artur Wiza, rzecznik firmy Leszka Czarneckiego.
Pozwana przez LCC Sky Tower firma architektoniczna dziś jest jednym z projektantów wrocławskiego stadionu.

- Nie mamy zastrzeżeń. Bardzo dobrze układa się nam współpraca - mówi rzeczniczka spółki Wrocław 2012 Magdalena Malara.
Tymczasem na budowie Sky Tower pojawił się nadzór budowlany. - Dostaliśmy informacje, że są różnice między zatwierdzonym projektem a stawianym budynkiem - mówi Marek Adamowicz, szef wrocławskiego nadzoru budowlanego. - Gdyby były to poważne różnice, moglibyśmy wstrzymać budowę.
Adamowicz dodaje jednak, że nie spodziewa się podjęcia takiej decyzji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska