Kierowcy zrobili sobie parking w parku Grabiszyńskim. Trawnik na skraju parku przy al. Hallera, od strony ul. Fiołkowej, był regularnie rozjeżdżany przez auta. W pierwszych dniach października Zarząd Zieleni Miejskiej położył kłody pod koła nielegalnie parkujących samochodów.
Wzdłuż chodnika w niewielkich odstępach od siebie położono i zamocowano do ziemi grube drewniane bale. Mieszkańcy i rada osiedla chwalą sobie to rozwiązanie. Wskazują, że za niszczenie zieleni w tym miejscu odpowiedzialni byli głównie pracownicy firm budowlanych zajmujący się budową i pracami wykończeniowymi w położonych po drugiej stronie ulicy blokach inwestycji Ogrody Grabiszyńskie.
Kłody jednak zostały ułożone w taki sposób, że na pewnym odcinku wciąż można wjechać na trawnik, z czego jeszcze czasem korzystają niektórzy kierowcy.
- Nie zostawimy tej sytuacji. Nie chcemy wygradzać wszystkiego, na razie daliśmy wyraźnie do zrozumienia, że tam nie wolno parkować. Jeśli trzeba będzie, to w miarę możliwości postaramy się zablokować wjazd na zieleniec także na dalszym fragmencie - tłumaczy rzecznik ZZM Marek Szempliński.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?