Kilka minut przed końcem faulowany w polu karnym został Piotr Ćwielong. Sędzie podyktował rzut karny, ale z tą decyzją Serbowie się nie zgodzili. Zaczęła się szarpanina z arbitrem, ten jednemu z rywali WKS-u pokazał czerwoną kartkę i wtedy Serbowie postanowili... zejść z boiska.
Do tej pory utrzymywał się remis 1:1. Bramkę dla wrocławian strzelił Waldemar Sobota.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?