Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roman Giertych zatrzymany przez CBA. Podczas przeszukania stracił przytomność, jest w szpitalu

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Mecenas Roman Giertych
Mecenas Roman Giertych archiwum Polska Press
Mecenas Roman Giertych został zatrzymany przez agentów CBA z Wrocławia. Równocześnie zatrzymano biznesmena Ryszarda K. - jednego z najbogatszych Polaków. Śledztwo dotyczy działania na szkodę spółki giełdowej – podał na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. - Tata prosi o przekazanie, że jest to sprawa polityczna - napisała córka mecenasa.

AKTUALIZACJA

Piątek (16 października), godz. 19
Jeden z obrońców Romana Giertycha, mecenas Jakub Wende mówi nam, że jego klientowi nie przedstawiono skutecznie zarzutów. Do przesłuchania doszło w warszawskim szpitalu. Roman Giertych – gdy odczytywano zarzuty – spał albo był nieprzytomny. Zdaniem jego obrońcy, nie miał świadomości, że uczestniczy w oficjalnym przesłuchaniu. Mecenas Wende nie komentuje zarzutów i informacji podanych w komunikacie prokuratury. Spodziewa się wniosku o tymczasowy areszt Romaga Giertycha. Zatrzymanego adwokata odwiedziła w szpitalu Hanna Machińska, zastępca rzecznika Praw Obywatelskich. Roman Giertych powiedział jej, że zasłabł po tym jak funkcjonariusz CBA „coś zrobił”. Było to w czwartek w czasie przeszukania domu mecenasa gdy ten – w towarzystwie funkcjonariusza – poszedł do łazienki. - Słyszałem to – potwierdza mecenas Wende. Ale na czym miałoby polegać to „coś” tego nie wiadomo. Tymczasem szef Kolegium do spraw Służb Specjalnych i Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik napisał na twitterze: „Wchodzi zastępca RPO Roman Giertych przytomny, wchodzi obrońca nadal przytomny. Wchodzi prokurator - Roman Giertych traci świadomość. Nie z nami te numery.”

Piątek (16 października), godz. 16
Roman Giertych został dziś przesłuchany przez śledczych z Poznania. Cały czas przebywa w szpitalu w Warszawie, ale lekarze orzekli, że może brać udział w procesowych czynnościach. Zarzuty usłyszał też multimilioner Ryszard K. Prokuratura Regionalna w Poznaniu opublikowała komunikat, w uzasadnia dlaczego uważa, że doszło w tej sprawie do przestępstwa. Chodzi o operacje finansowe i transakcje, w związku z którymi giełdowa spółka Polnord stracić miała 92 mln zł. Wykorzystane zostały fikcyjne spółki a w operacjach – zdaniem śledczych – uczestniczyć miał mecenas Giertych.

Czwartek (15 października), godz. 21
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował na Twitterze:

W związku z doniesieniami medialnymi informuję, że stan zdrowia zatrzymanego przez CBA Romana G. jest dobry. W tej chwili wykonywane są rutynowe badania lekarskie.

Czwartek (15 października), godz. 19
Podczas przeszukania domu Romana Giertycha doszło do dramatycznych wydarzeń. Mecenas stracił przytomność i karetką został przewieziony do szpitala.

Maria Giertych, córka adwokata, napisała na Twitterze:

Tata trafił do szpitala po tym, jak zemdlał w obecności funkcjonariusza CBA w łazience. Wcześniej czuł się dobrze i mówił, że po jego odpowiedzi 'nie' na pytanie funkcjonariuszy o to, czy ma myśli samobójcze, wybuchli oni śmiechem. Nie chcę myśleć, co się stało. Dziękuje za wsparcie.

Wcześniej słowa Marii Giertych o stanie zdrowia jej ojca zacytował dziennikarz TVN Maciej Knapik:

***
Sprawę prowadzi Prokuratura Regionalna w Poznaniu. Warto przypomnieć, że Giertych jest obrońcą poszukiwanego przez prokuraturę wrocławskiego multimilionera Leszka Czarneckiego. Według nieoficjalnych informacji, chodzi o wyprowadzanie pieniędzy z giełdowej spółki Polnord. Z komunikatu CBA wynika, ze szkoda może dotyczyć 90 mln zł.

Tata prosi o przekazanie, że jest to sprawa polityczna, która ma na celu przykrycie katastrofalnej sytuacji epidemicznej spowodowanej przez nieudolność rządu PiS – napisała na Twitterze córka Giertycha, Maria.

Sam Giertych napisał zaś:

Zostałem dziś zatrzymany pod zarzutem działania na szkodę jakiejś spółki, skuto mnie kajdankami w przeddzień sprawy aresztowej L. Czarneckiego, którego jestem jedynym obrońcą. Nie pozwólcie, żeby moje zatrzymanie przykryło katastrofę epidemiczną rządu PiS, bo taki jest tego cel.

Prokuratura - przypomnijmy - chce rozesłać list gończy za Leszkiem Czarneckim, który ma usłyszeć zarzuty w śledztwie, dotyczącym spółki windykacyjnej Get Back. Jutro warszawski sąd ma rozpatrywać wniosek o tymczasowym aresztowaniu Leszka Czarneckiego. Bez decyzji o aresztowaniu nie można wydać listu gończego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska