Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy w polu. Żniwa na Dolnym Śląsku idą pełną parą (FILM)

Marcin Walków
Rolnicy zbierają plony i ustawiają się w kolejkach do skupu. Już niebawem przyjdzie czas na wspólne świętowanie - i sezon imprez dożynkowych
Rolnicy zbierają plony i ustawiają się w kolejkach do skupu. Już niebawem przyjdzie czas na wspólne świętowanie - i sezon imprez dożynkowych Janusz Wójtowicz
Żniwa na Dolnym Śląsk trwają w najlepsze. W pola wyjechały kombajny i ciągniki, a rolnicy spędzają tam czas od rana do wieczora. Nic dziwnego - żniwa to dla nich najważniejszy czas w ciągu całego roku. To one decydują, ile rolnik zarobi, a także co trafi na nasze stoły - i ile będzie kosztować. [video:http://get.x-link.pl/1425511c-9296-f8bc-79a8-a57d7eeb647f,bac0d979-51a3-4dbd-d576-5cf01e3369b1,embed.html width:640 height:360]

Według prof. Józefa Sowińskiego z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, żniwa są szczególnie ważne w regionach takich, jak Dolny Śląsk. - Po transformacji ustrojowo-gospodarczej, na Dolnym Śląsku produkcja zwierzęca jest bardzo ograniczona. Dlatego od wyniku żniw zależy kondycja niemal całego sektora rolniczego w regionie - mówi prof. Sowiński, prodziekan Wydziału Przyrodniczo-Technologicznego.

Żniwa zaczynają się zbiorami rzepaku i jęczmienia. Później przychodzi czas na pszenicę ozimą, jęczmień jary, pszenżyto, owies. - Rolnicy wykonują też zabiegi, mające na celu zatrzymanie wody w glebie i zniszczenie pozostałych na polu resztek - dodaje prof. Sowiński. Podkreśla, że żniwa różnią się dziś od tych, które obserwowaliśmy jeszcze 30-40 lat temu. Zbioru dokonuje się teraz jednoetapowo. Pomagają w tym wysokowydajne kombajny, którymi sterowanie wspomagają systemy nawigacji satelitarnej.

- Żniwa to też operacja logistyczna. Trzeba dobrze zaplanować prace, zapewnić powierzchnię magazynową, by nie wstrzymywać prac, stojąc w kolejce do skupu. Właśnie skup zbiorów jest newralgicznym punktem żniw - dodaje profesor.

Jak podaje portal Farmer. pl, ceny skupu jęczmienia ozimego wahają się w kraju w granicach 500 zł netto za tonę. Wyższe są ceny pszenicy, a najwyższe - rzepaku. Za tonę rzepaku skupy w lipcu płaciły około 1500 zł. Na Dolnym Śląsku największe uprawy to właśnie pszenica i rzepak.

Koniec żniw, mniej więcej w połowie sierpnia, wyznacza z kolei początek sezonu dożynkowego. W tym roku Dożynki Wojewódzkie odbędą się w gminie Milicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska