Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rektor po wyroku TK: Z ogromnym żalem i niepokojem obserwuję rozwój sytuacji

Marcin Rybak
Marcin Rybak
profesor Przemysław Wiszewski
profesor Przemysław Wiszewski Pawel Relikowski / Polskapress
Rektor Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Przemysław Wiszewski zapowiada, że uczelnia nie opowie się za żadną ze stron w sporze, wywołanym czwartkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów o aborcji. Napisał w tej sprawie list do pracowników, doktorantów i studentów UWr. Przeczytajcie poniżej.

"Z żalem i niepokojem obserwuję od czwartku rozwój sytuacji w naszym kraju" - zaczyna swój list rektor Uniwersytetu Wrocławskiego prof. Przemysław Wiszewski.

Czytamy w nim też, że władze uczelni dostają z różnych stron wezwania, by opowiedziały się po jednej ze stron sporu. Rektor tłumaczy dlaczego nie mogą tego zrobić.

„Jako nauczyciele i jako studenci uczymy się budować między sobą mosty oparte o logikę, eksperyment, dowód – zawsze w trosce o człowieka. Odrzucamy jako sprzeczne z godnością człowieka przemoc, pogardę, chęć dominacji ze strony silniejszych. Wierzymy w światło ludzkiego rozumu nawet wtedy, gdy okoliczności wydają się temu przeczyć. Gdybyśmy tę wiarę porzucili, skazalibyśmy siebie i swoich współobywateli na noc nienawiści. Nigdy nie przyłożymy do tego ręki.”

Profesor Wiszewski zwraca uwagę, że misją Uniwersytetu jest tworzenie „kultury opartej o dyskusję, nie o konflikt”. Wspomina też o prawie każdego do życia we dług własnych wyborów ale „ życia wspólnego z tymi, których poglądy są inne”.

„Dbajmy o ludzką godność. Unikajmy przemocy, unikajmy mowy nienawiści. Nie musimy iść ani tam, gdzie wieść chce nas siła, ani tam, gdzie idzie większość” – pisze rektor w liście do pracowników, doktorantów i studentów UWr.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska