Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recepta na kontakt ze zbuntowanym nastolatkiem

Bogumiła Nehrebecka
123rf
Małe dziecko - mały problem, duże dziecko – duży problem ... Wszyscy rodzice znają to powiedzenie. I niestety większość z nich, gdy ich “duże dziecko” wchodzi w okres dojrzewania, przekonuje się, że banalne stwierdzenie bywa prawdziwe.

Ostatni okres dzieciństwa – wiek dojrzewania, to czas bardzo poważnych zmian jakie zachodzą w życiu nastolatka. Rozwój fizjologiczny, burze hormonalne, prowadzące do dojrzałości płciowej, powodują, że dziewczynka uświadamia sobie swoją kobiecość, a chłopiec fakt iż staje się mężczyzną. Określenie tożsamości dotyczy także sfery społecznej np. wybór szkoły ponadpodstawowej powoduje, że dorastające dziecko, oprócz pytania kim jest, musi zadać sobie także pytanie kim chce być.
W życiu rodzinnym może dojść do poważnych rozdźwięków. Albo nastolatek chce więcej samodzielności, a rodzice i rodzeństwo w dalszym ciągu widzą w nim dziecko. Albo boi się dorosłości i broni swojej pozycji dziecka, a najbliżsi zaczynają wymagać od niego, by stawał się bardziej odpowiedzialny.

Liczę na Was

- Żaden rodzic nie uniknie zmierzenia się z takimi potrzebami dziecka jak odkrywanie, co to znaczy „ja” i wyznaczanie granic własnej autonomii – mówi psycholog Bożena Uścińska. - Musimy być przygotowani na to, że obie z tych potrzeb najłatwiej będzie mu zaspokoić, gdy podejmie walkę z autorytetami. Tymi autorytetami są rodzice, nauczyciele i inne osoby, których wpływ był do czasu dojrzewania niekwestionowany.
Walcząc z autorytetami, dziecko chce się czuć bezpieczne. Oznacza to, że pragnie, by dorośli potrafili obronić normy przez siebie ustanowione. Uzna poglądy dorosłego tylko wtedy, gdy są one przedstawione w toku dyskusji i racjonalnie uzasadnione.
Nastolatek wymaga, by jego opiekunowie pomogli mu dźwigać konsekwencje własnych błędów i liczy na to, że rodzice zawsze będą po jego stronie. Chce by rodzice pełnili rolę rodziców. Oznacza to, że w gruncie rzeczy wie, iż dorośli będą się oburzać i dystansować od wielu jego zachowań.

Ojciec, nie kumpel

Jak rodzice powinni się zachowywać w tej kryzysowej dla całej rodziny sytuacji?
-Przede wszystkim powinni poznać źródła informacji o świecie, w które wierzy ich dorastające dziecko np. rówieśnicy, Internet, teksty piosenek, kultowe filmy czy przedstawienia, książki, prasa młodzieżowa – radzi Bożena Uścińska. - Ale nie mogą rezygnować z własnego systemu wartości, po to by nadążyć za zmianami, odmłodzić się, skumplować z własnym dzieckiem. Lepiej odpowiadać na jego pytania, nawet wtedy gdy wymaga to przyznania się do niewiedzy lub wywołuje u rodziców, skrępowanie podejmowanym tematem.

Co grozi nastolatkowi

* Papieros i piwko - chce być dorosły i jednocześnie fascynują go i ciekawią wszystkie złe atrybuty tej dorosłości. Sięga więc po papierosa, alkohol i niestety szybciej niż dorośli, wpada w szpony nałogu.
* Narkotyki – chce spróbować jak to działa, a potem narkotyki stają się dla nego sposobem na odreagowanie stresów, na zapomnienie o problemach w szkole czy w domu.
* Złe towarzystwo – szuka własnego miejsca poza rodziną i czasami znajduje go wśród grupy rówieśników, którzy np. wchodzą w konflikty z prawem.
* Uzależnienie od komputera – traktuje go jako ucieczkę od codzienności, sposób na swoją nieśmiałość i trudności z nawiązywaniem kontaktu z otoczeniem.
* Sekty – poszukuje własnych wartości, wzorców, ideałów i autorytetów. Pragnie bezwarunkowej akceptacji i to właśnie wykorzystują oszuści i fałszywi prorocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska