Protest w obronie mediów publicznych we Wrocławiu. Ludzie skandują "ruda wrona, Orła nie pokona"

Zebrani, symbolicznie rozpoczęli manifestację od odśpiewania kolędy "Wśród Nocnej Ciszy". Wśród protestujących są samorządowcy, m.in. Marcin Krzyżanowski - Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego, który jako jeden z pierwszych zabrał głos.

Dalsza część tekstu pod zdjęciem

- Nie zgadzamy się z polityką prowadzoną przez obecny rząd. Chodzi oczywiście o łamanie prawa, o łamanie Konstytucji. Nie może być tak, że sejmowymi uchwałami jest zmieniane prawo. Jeżeli doszliśmy do punktu w którym dopuszcza się używanie przemocy wobec wykonujących swoją pracę posłów, a prawo zmienia się zwykłą uchwałą, to każdy może się czuć zagrożony. Może nie dziś, może nie jutro, ale w przyszłości. W Polsce przestaje funkcjonować prawo - mówił Marcin Krzyżanowski - Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego. - Protestów będzie więcej. 11 stycznia pojedziemy do Warszawy - dodał.

Grupa protestujących ma ze sobą polskie flagi i okazały baner z Donaldem Tuskiem i Angelą Merkel opatrzony napisem "do Berlina". Wznoszone są również okrzyki, m.in. "ruda wrona, Orła nie pokona", "precz z komuną". Zebrani apelowali również do Prezydenta RP Andrzeja Dudy o wsparcie walki o media publiczne.

- Jestem zszokowana tym co się obecnie dzieje. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w momencie gdy ktoś wygrywa wybory, dochodzi do zmiany władzy, a następnie wymieniane są osoby zarządzające mediami publicznymi. Ale zawsze odbywało się to w oparciu o prawo. Natomiast w tej chwili, to co robią ludzie, którzy jeszcze niedawno protestowali z Konstytucją w dłoniach, to po prostu łamanie jej zapisów. Dla mnie to banda łobuzów - mówiła Małgorzata Calińska-Mayer, radna wojewódzka.

Wrocławski protest rozpocznie się o godz. 14.00 przed siedzibą TVP Wrocław przy ulicy Karkonoskiej. Organizatorem jest Klub Gazety Polskiej.

- Nie godzimy się na łamanie prawa, a siłowe przejęcie mediów, to właśnie bezprawie - mówił w rozmowie z nami szef wrocławskiego KGP Andrzej Górnik.

Przypomnijmy, że nieustawowe działania rząd rozpoczął 20 grudnia o godz. 11.18 wyłączając sygnał TVP Info. Następnie w siedzibie Telewizji Polskiej w Warszawie pojawiły się osoby powołane na stanowiska zarządcze przez ministra kultury. Zmiany zaszły również w Polskim Radio. Do dziś rządowi nie udało się uzyskać kontroli nad Polską Agencją Prasową.

W obronę mediów zaangażowali się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzyści prowadzą w spółkach kontrole poselskie i stale w nich przebywają.

W stolicy Dolnego Śląska media publiczne to oddział TVP Wrocław i Radio Wrocław wraz z miejskim programem Radia RAM. Redakcje przygotowują programy informacyjne i publicystyczne poświęcone tematyce regionalnej.