Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profesor Paź nie zostanie ukarany za wpisy chwalące znęcanie się nad jeńcami z Ukrainy

Marcin Rybak
fot. Facebook
Rzecznik dyscyplinarny Uniwersytetu Wrocławskiego umorzył postępowanie dotyczące kontrowersyjnego wpisu autorstwa profesora Bogusława Pazia. Profesor na Facebooku chwalił znęcanie się prorosyjskich separatystów nad ukraińskimi jeńcami wziętymi do niewoli. Rektor uczelni - który zawiesił profesora na czas postępowania - przywrócił go dziś do pracy.

Wpis Bogusława Pazia ukazał się na „zamkniętym” profilu, przeznaczonym wyłącznie dla znajomych pana profesora. Został jednak upubliczniony, choć nie stało się to za wiedzą i zgodą samego profesora. I to jest jeden z argumentów, przemawiających za umorzeniem. Wpis - ocenił rzecznik dyscyplinarny - był prywatny.

"Banderowskie ścierwa dostają łomot aż miło. I jak tu nie kochać Ruskich?" - napisał profesor. Na swoim profilu umieścił film pokazujący drastyczne sceny poniżania wziętych do niewoli obrońców lotniska w Doniecku, w tym wyciąganie z bagażnika samochodu zwłok żołnierzy ukraińskich.

"Z tym motłochem niestety tak trzeba postępować" – skomentował. - „Tylko to może ich powstrzymać. Nic innego tylko siła i łomot. Moim zdaniem ciągle za mało badnerowskiej hołoty leży tam w błocie".

Wpis został upubliczniony kilka miesięcy temu i wywołał burzę. Rektor Uniwersytetu prof. Marek Bojarski zawiadomił prokuraturę i przekazał sprawę rzecznikowi dyscyplinarnemu. Zawieszając jednocześnie profesora. Postępowanie dyscyplinarne umorzono po pierwsze dlatego, że wpis miał charakter prywatny, a po drugie dlatego, że nie miał żadnego związku z "działalnością dydaktyczną" profesora Bogusława Pazia. Tak więc 14 maja profesor został przywrócony do pracy.

Sprawę kontrowersyjnego wpisu bada wciąż Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto. - Śledztwo jest w toku - mówi rzeczniczka wrocławskiej Prokuratury Okręgowej Małgorzata Klaus.

Tutaj przeczytasz o sprawie wpisu profesora Pazia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska