Proces w związku z tym został zawieszony na zgodny wniosek obydwu stron. Czyli wrocławskiego magistratu i przedstawiciela Romów. Proces – przypomnijmy – toczy się od 2013 roku. Teren, na którym funkcjonuje koczowisko, jest własnością magistratu. Urząd dostawał skargi okolicznych mieszkańców na uciążliwe sąsiedztwo.
W ubiegłym roku wrocławski magistrat został ukarany grzywną w wysokości 250 tysięcy złotych przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. A to dlatego, że na terenie przy Kamieńskiego powstały „nielegalne budowle”.
Tymczasem, nie czekając na koniec procesu, magistrat rozpoczął specjalny program. Jego celem jest dobrowolne przeniesienie się romskich rodzin do bardziej cywilizowanych warunków mieszkaniowych. Program prowadzony jest wspólnie z fundacją „Dom Pokoju”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?