- Popieram Zbyszka Bońka, bo potrzebny nam jest taki menedżer - mówi Gazecie Wrocławskiej Andrzej Padewski. Nie będzie on jednak jedynym przedstawicielem dolnośląskiego związku, który będzie decydował o wyborze prezesa PZPN. Wszystkich delegatów mamy dziewięciu. - Za innych mówić nie chcę. Mogę tylko zapewnić, że nie poprą ani Zdzisława Kręciny, ani Edwarda Potoka - mówi Padewski.
Wcześniej już poparcie Bońkowi zapewnił Piotr Waśniewski, prezes Śląska Wrocław. Takie było życzenie właścicieli klubu, czyli gminy Wrocław i grupy Polsat. Wczoraj Boniek prawdopodobnie zabiegał też o głosy Zagłębia Lubin, był nawet na meczu Miedziowych z warszawską Legią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?