Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Predator ściągnął Mike Tysona do Las Vegas. Wszystko przebiega zgodnie z planem

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Francis N'Gannou facebook
Francis Ngannou rozpoczął już przygotowania do swojego debiutu w ringu bokserskim, a jedną z pierwszych rzeczy, które zrobił, było dodanie najmłodszego mistrza wagi ciężkiej w historii do swojego zespołu trenerskiego. W zeszłym tygodniu kameruński nokautujący artysta potwierdził, że Tyson będzie trenował go przez kilka najbliższych miesięcy i wyjaśnił, dlaczego jest tak zachwycony współpracą z legendarnym 57-latkiem.

- Sprowadzenie Mike'a Tysona na mój obóz treningowy jest jedną z najlepszych decyzji, jakie mogę podjąć, aby przygotować się na Tysona Fury'ego - powiedział Ngannou - Tyson jest moim idolem w tym sporcie. Jego doświadczenie i bokserskie IQ będą ważne dla szlifowania mojej techniki pod jego kierunkiem, aby wygrać tę super walkę. Chciałem jej od lat, a teraz, gdy jest tutaj, skupiam się na stoczeniu największej walki w mojej karierze i zszokowaniu świata na najbardziej epickiej scenie dla fanów w Rijadzie. 28 października świat dowie się, kto jest "najsmutniejszym człowiekiem na planecie".

W komunikacie prasowym potwierdzono, że Mike Tyson oficjalnie dołączył do zespołu Ngannou na nadchodzące starcie w Arabii Saudyjskiej.

Predator ściągnął Mike Tysona do Las Vegas. Wszystko przebiega zgodnie z planem
Francis N'Gannou facebook

"Żelazny Mike" pomoże w treningu Kameruńczyka, a także będzie obecny w narożniku Ngannou w październiku.

Mike Tyson, potwierdzając tę wiadomość, wydał następujące oświadczenie:

"Nie jest tajemnicą, że popieram Ngannou w 100% w tym starciu mistrzów. Ma jeden mocny cios, a kiedy wyląduje u celu, gra się kończy. Z niecierpliwością czekam na współpracę z Ngannou i wspieranie jego przejścia z oktagonu na ring bokserski. Nie jest nowicjuszem bojowym, jest mistrzem świata. Kluczem będzie połączenie jego energii i umiejętności walki z ciosami i wykorzystanie jego zwinności, aby szybko poruszać się po ringu, a następnie zadać nokautujący cios. Jesteśmy tutaj, aby wygrać".

Ngannou (17-3 MMA) opuścił UFC na początku 2023 roku po nieudanych negocjacjach kontraktowych. Po zostaniu wolnym agentem "The Predator" ostatecznie podpisał kontrakt z PFL (Professional Fighters League). Ngannou ma powrócić do MMA w 2024 roku z ramienia PFL, ale najpierw czeka go długo oczekiwana w jego życiu walka bokserska.

- Myślę, że mówienie o mojej mocy będzie ogromnym błędem - powiedział Ngannou w rozmowie ze Sky Sports - Zamierzamy zaszokować świat i pokazać umiejętności, pokazać pracę, którą wykonaliśmy za kulisami. Wiem, że będzie to dla mnie bardzo trudne. Traktuję każdą rzecz poważnie, to dla mnie największa walka w mojej karierze, Każda walka powinna taką być, ale ta jest najważniejsza. Szanuję go tak, jak szanuję każdego z moich przeciwników, a powinienem. Bycie przez niego zastraszonym? Nie, nie jestem przez niego onieśmielony i nikt mnie nie zastrasza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Predator ściągnął Mike Tysona do Las Vegas. Wszystko przebiega zgodnie z planem - Sportowy24

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska