Przy pomnijmy, że do porwania doszło 14 października. Matka chłopca zaalarmowała policję, że jej mąż, który miał być pozbawiony praw rodzicielskich siłą zabrał ich 3,5-letniego syna i wywiózł w nieznanym kierunku.
Rozpoczęły się poszukiwania, w które były zaangażowane nawet służby zagraniczne, bowiem ojciec Adasia jest Grekiem.
Czytaj też: Ołtaszyn: Ojciec porwał trzyletniego Adasia
W czwartek dziecko wróciło do matki. Przy okazji wyszło na jaw, że oboje rodzice mają pełne prawa rodzicielskie, zatem trudno mówić o porwaniu, a raczej o nieporozumieniu pomiędzy rodzicami.
Jednak fakt jest faktem, że dzięki zaangażowaniu tysięcy osób na całym świecie, z wykorzystaniem portali społecznościowych oraz negocjacji w Grecji, chłopca udało się bezpiecznie przywieźć do kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?