Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik smoleński w Świdnicy: będzie skrzydło

Małgorzata Moczulska
W marcu część świdniczan protestowała przeciw pomnikowi
W marcu część świdniczan protestowała przeciw pomnikowi Dariusz Gdesz
Inicjatorzy budowy w Świdnicy pomnika ofiar katastrofy w Smoleńsku nie składają broni. Mimo awantury i protestów, do jakich doszło kilka tygodni temu, zapewniają, że pomnik na skwerze Lecha Kaczyńskiego stanie.

Nie wystarczy im, że kilka dni temu na cmentarzu przy ul. Brzozowej w honorowym miejscu nekropolii pojawiła się tablica upamiętniająca ofiary katastrofy. Ufundował ją Krzysztof Garstecki, radny PiS. Będzie uroczyście odsłonięta w niedzielę, 10 kwietnia.

- Tablica to tylko jeden z elementów uczczenia pamięci tych wielkich Polaków. Chcemy, by para prezydencka i wszyscy, którzy zginęli pod Smoleńskiem, mieli tu duży i godny ich pomnik - mówi Krzysztof Lewandowski, radny PiS ze Społecznego Komitetu Budowy Pomnika. - Nie ugniemy się tylko dlatego, że niektórym się to nie podoba - dodaje. I zapewnia, że monument stanie jeszcze w tym roku.

Poprzednia koncepcja pomnika wywołała lawinę protestów. Dlatego kolejna ma bardziej nawiązywać do katastrofy. Przeciwnicy i zwolennicy spotkali się nawet w centrum miasta, żeby porozmawiać o tym, czy pomnik powinien się pojawić. Inicjatorzy uznali, że największy problem stwarza sam projekt. Dlatego postanowili go zmienić.

- Chcemy, by było to skrzydło samolotu, ale równie ciekawe, jak poprzednia forma - mówi Lewandowski.

- Naprawdę nie ma w tym mieście ważniejszych rzeczy do zrobienia? Znów będzie awantura i ośmieszymy się w oczach całej Polski - komentuje Halina Jarosińska, emerytka.

Ale są również tacy mieszkańcy, którzy uważają, że pomnik stanąć powinien i będą o niego walczyć. - Wiele miast upamiętnia ofiary katastrofy smoleńskiej. Dlaczego w Świdnicy nie mielibyśmy również tego zrobić? To przecież była ogromna tragedia, nie można o niej zapominać - mówi Tadeusz Mikołajski.

Ale przeciwnicy pomnika są nieprzejednani. Twierdzą, że jego budowa ma tło polityczne. - Nie zgadzamy się na ten pomnik bez względu na to, jaką będzie miał formę. I nie znaczy to wcale, że nie jesteśmy patriotami czy katolikami. Ten pomnik to akcja polityczna, niepotrzebne dzielenie ludzi - wyjaśnia Rafał Ząbczyk, radny PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska